Poezja

idiota


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

10 maja 2012

obiecanki cacanki

zrób to - łatwo powiedzieć
kiedy na dłoni jeszcze szamocze się ptak
nie pofrunie jeśli go wypuścić
a chce pić jeść

gdyby były domy dla takich starych ptaków
ale są tylko klatki - nie pozwolę mu
umierać za prętami

jest jeszcze pies całkiem poza metaforą
o niego się nie martwię łatwo wzrusza
więc pewnie doczeka matuzalemowego wieku
ratlerków nad miską pełną współczucia

lubię swoją śmierć
cierpliwą i bezkrytyczną
czyta wszystkie wiersze
nie mówi że jestem idiotą
kiedy włażę w szkodę
z miłością wymalowaną na szczęśliwej
mordzie






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1