12 maja 2012
śnie który uczysz*
nie wiadomo czego - moja kobieta
dziecinnieje z podkurczonymi nogami na samym brzegu
zaraz wypadnie
za burtę
uratowana nie dochodzi łatwo
do siebie zabiera poduszkę
żeby umierać w gościnnym
jest bezpieczna - złość
utrzyma ją na powierzchni
rano ryczy żebym wstał
mogę spać spokojnie
* Jan Kochanowski