30 października 2012
czas deszczowców
już otrząsnęły się drzewa z listowia
zacznie się nieba nieustanny płacz
nieco chłodniejszy wiatr z północy powiał
znudzony stoi stary polny strach
zamiast świetlików znicze zapalone
znowu przypomną jak ważny jest czas
nokturny płyną nam listopadowe
no i na sercu coraz cięższy głaz