3 września 2013
ultramaryna
emancypuję cień nocy
wmurowana barwa w kieszeni płaszcza
wiatrem rozciąga zasłony niesione zimnem
talerze tłuczone na zadośćuczynienie
rozniecierpliwię jeszcze narzutę zostawioną przed wczoraj
zostałam przeciągiem
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade