8 września 2014
wyrzutnia
w zapachach mieszają się diabły
nie uwierają chodzą po ciałach znaczą
wypełniają korytarze sumienia
a później przez żebra ucieka kawałek grzechu
przez balkony języków porozumienie bez katastrof
falochronem milczenia odgrodzę ciepło od zimna
nadszedł czas by zmyć z siebie abażury
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade