25 stycznia 2015
odwiedziny sumienia
przez żebra podglądam Adama
 ma w sobie ogród do którego mogę wejść 
 w natłoku grzechów czas odpuszcza spóźnionym
 
 tylko kiedy klęczę i wybielam młodość
 mogę  zatrzymać światło 
 poczuć to co po drugiej stronie zmarszczek
 
 o wschodzie
 pomaluję usta na krzyż
 zamknę się w rybie
 Poezja
Poezja Proza
Proza Fotografia
Fotografia Grafika
Grafika Wideo wiersz
Wideo wiersz Pocztówka
Pocztówka Dziennik
Dziennik Książki
Książki Handmade
Handmade