6 sierpnia 2014
Uchylone drzwi
czekam w pokoju
kochana
w zamkniętym małym świecie
gdzie światła
nie zaglądają przez wybite okno
choć doba
mija zgodnie z obrotem ziemi
tykając
mój czas zamarł
czekam na łóżku
wpatrzony
w zamalowane czernią nocy
ściany
z głową zimną od pustych myśli
wdycham
powietrze zatrute upadkiem wiary
srebrniki
brzęczą Judaszowym głosem
czekam spragniony
na czas
kiedy w twoje pójdziemy zaświaty
nie zwlekaj
gdy zamknę oczy po raz ostatni
wejdź
uchylone drzwi stukają wiatrem
proszę
nuć go nuć dalej
...wtedy spokojniej zasnę
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade