Poezja

smokjerzy


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

7 marca 2018

klątwa

gwoździe 
elitarna jednostka bezrefleksyjności 
ponad kilogram zadziornego żelastwa 
wychodzą na jogging z psem 
bez imienia 
  
w najeżonej stercie desek ostatecznego ratunku 
czai się młody młotek z udarem mózgu 
i nadzieją na przeszłość 
tuż obok 
pod rozdymaną sutanną  
stoi na baczność łopata-agnostyczka 
głęboko milcząc 
  
rodzina żuków grabarzy czeka na obiad 
przypadek 
ostry jak brzytwa odcina koniuszek 
ojczystego ozora 
  
wszelkie warunki do pogrzebania wiersza 
zostają spełnione 
  
i tylko pies lirycznym wyciem 
wciąż jeszcze 
próbuje dopaść poezję 
a potem 
  
nogę unosi 
nieobecność zaznacza 
  
warczy 
  
oby cię pchły zeżarły 
Euterpe 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1