Poezja

smokjerzy


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

23 maja 2018

ćwiczenia z pisania - improwizacja

stoję na głowie podpierając stopami
skostniałą kompilację nieba raju
boga który za rażącą lekkomyślność i niedbalstwo 
rzucił na siebie klątwę dożywotniej grawitacji
( z lękiem wysokości w tle )
diabeł z pożyczoną twarzą strzyka czarną śliną 
krople wybuchają gęsto
jednak to światło wypływa zewsząd
i dociera wszędzie
nawet tam gdzie zawodzi wyobraźnia
 
strach kapituluje
całe w dreszczach rozdzwaniają się membrany ciszy
 
jestem wstydem czasu
embrionem pustki w ludzkiej skórze
gotowością na nowy grzech nową miłość
nowe wypróżnienie
 
stetryczały kogut - budzik - rwie sen na strzępy
noc kładzie uszy po sobie warcząc groźnie
bezzębne dziąsła obnaża rzeczywistość
 
pod powieki włamuje się świt
 
chleb ma smak źle przyprawionej samotności
kawa parzy w język
znów krzyczy gwałcona kartka papieru
 
za oknem 
stary dąb szacuje wartość swoich ramion
na dwa wróble cień
 
i jeden sznur
 
 
 
 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1