Poezja

smokjerzy


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

28 sierpnia 2018

przygasanie

z plecami wrośniętymi w oparcie
prawie zabytkowego krzesła
spoglądałem w okno to samo co zawsze
 
na świerkowej gałęzi
milczał kruk
udając czarną dziurę w błękicie
i drugą stronę księżyca
 
który nocną porą
 
milczał na tej samej gałęzi
udając świetlistą dziurę w czerni
oraz drugą stronę kruka
 
jak by nie patrzeć
żadnych istotnych różnic pomyślałem
a krzesło zgodziło się ze mną po czym znikło
w którymś z trzech czasów kradnąc mi
kolejne plecy
 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1