9 października 2018
ewakuacja
to tylko jesień nic się nie stało
pokój ( jak zawsze ) tak samo pusty
to tylko do szyb przylgnęła żałość
unika spojrzenia szare lustro
kot w mysiej dziurze pies wlazł pod łóżko
nikt zupełnie niczym się nie łudzi
to ja z bólem głowy pod poduszką
zapinam sen na ostatni guzik