12 listopada 2018
przejście
coś trzeba z tym zrobić
wściekał się aleksander
trzaskając kartką papieru jak drzwiami
pamięci we mnie więcej niż przepompowanej krwi
lecz do powiedzenia coraz mniej
po czym odruchowo spojrzał w lustro
a tam jesień życia całkiem już
bez makijażu
ze wskazującym palcem na ustach