2 lipca 2019
róg niechcianej obfitości
białą laską
szturcham piękno
później piszę długi wiersz
który kwiaty miłość i zachody
zmienia w mydło gwoździe
albo smród
dałbyś sobie spokój
mawia zniesmaczony pies
przewodnik o imieniu absurd
jesteś pustym workiem
pełnym słów
zamiast gderać
prowadź
odpowiadam