smokjerzy, 14 lutego 2020
w tej
nagłej przestrzeni
pomnik traci więź z milczeniem
źródło jest początkiem bez końca
język wymyka się
z pilnie strzeżonych ust
i odlatuje
by zgłębić sens
powrotu
smokjerzy, 11 lutego 2020
nic nowego pokrywa sufit grubą warstwą nudy
i ziewając wypuszcza z siebie lepką nić porozumienia
na czymś takim nie sposób bezpiecznie się powiesić
złośliwie wątpi upchnięty w schemat pies
stopy aleksandra przenika przymus nie do pokonania
rozszczekany impuls wygłodniałej codzienności
smokjerzy, 30 stycznia 2020
z dala od siebie
wrośnięty w krzesło
i notes
jak w pamięć
zdobiłem nijakość bliznami
po ranach
wymyślonych na potrzebę
kwitnącego bólu
smokjerzy, 20 stycznia 2020
rozgryzając problem
czy pies jest mój
czy może to ja jego
nic nie wymyśliłem
wdepnąłem za to
w coś ciepło miękkiego
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.