8 lutego 2025
***[oto jest...]
oto jest
zupełnie niepodobna do twojego obrazu
pełna zmaz
za które nie jest jej wstyd
bo miłość wszystko tłumaczy
czyż nie
to sobie wmawiała
to jej wmawiano
kiedy pił i bił
i grzechem nazywano wolność
i życie
którego nie musiała się bać
poranki bez siniaków
wieczory bez ręki
która okłada do snu
oto jest
i sprzeciwia się twoim zasadom
już nie nadstawia drugiego policzka
nie wybacza oprawcy
ty zrozumiesz
ludzie nie
ty wybaczysz a oni
sięgną po słowa
i będą nimi tłuc jak w amoku
pluć
jadem który jej nie dotknie
co najwyżej zdziwi
ale nie da po sobie poznać