Poezja

Toya


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

24 lutego 2025

pod czerwony zachód

będzie wiało
oby z dobrej strony
wtedy świt zaplącze się między palce
tak wymyślę dotyk i nadam mu kształt twoich dłoni

to przecież niemożliwe żebyś był
o krok
a jednak za daleko by zabrać ciężar z moich ramion

nawet jeśli mówisz gubię gdzieś treść
i siebie
między kartki odkładam
na później

wrócę po słowach
jeszcze tylko nauczę się słuchać
ostrożniej dobierać kolory słońc
sukienek

rozpraszać nieuwagę albo światło






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1