25 marca 2025
skała i opoka
dokąd odchodzą dni
czy tam skąd przychodzisz
nie chcę znać drogi
chcę tylko iść
nawet jeśli zgubię sens
zmyślony powód
do siania wśród pożóg
ty ześlesz deszcz
i zazieleni się popiół
ściany zakwitną kwiatami spod pędzla
podłogi i łóżka
wszystko nasycone światłem
które zatarł czas
jestem od nowa
sen jak mała śmierć
mija bo czeka droga
i nogi gotowe iść
bez pytań o to
czy rozstąpią się wody
płomienie
kiedy skończy się czas
ty będziesz