Poezja

Misiek


Misiek

Misiek, 21 grudnia 2024

NEO

Ostatnio ktoś wpadł na pomysł z pewną ideą,
że wszystko co się nie podoba to było i jest neo
szerzą się więc opinie oraz liczne poglądy
że są już nawet neo sędziowie i neo sądy

będą wkrótce w sądach i trybunałach sprawy?
na wokandzie staną niewygodne neo ustawy
neo spędza sen z oczu ale co warte życie bez snu?
wszędzie będą mówili neo (a nie z angielska ,,nju’’)

wszystko podobno co neo ma wszak błędy oraz wady
bowiem tak zdecydowały za nas nowe prawa i układy
system się zmienia bowiem dzisiaj jest bardzo chory
co nas czeka jeszcze? może tym razem neo wybory?

może zjawią się neo kandydaci na stołki wysokie
że nie sięgniesz ich nawet najbystrzejszym okiem
wszystko będzie neo ? aż w głowie ci się wtedy zakręci
sam tego nie zmienisz mimo najszczerszych neo chęci

bo nikt nie wie kiedy skończy się to bezkrwawe rodeo
a ja nie wiem czy przypadkiem też nie jestem… neo?


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Misiek

Misiek, 19 grudnia 2024

Lekcja rachunków

Odejmij z miłości ość niezgody
zbyt szybko staje się kością
dodaj do niej osierdzie
a otrzymasz miłosierdzie

na starego dzisiaj patrzy młody
może ze zdziwieniem może z litością
bo jeszcze nie przeszedł przez rozstaje
na oślep biegnie do jakiegoś celu

depcze twoje ślady
maratończyków jest już tak wielu

kto dzisiaj cierpliwie wytłumaczy
człowiekowi w tym wieku
który ma w głowie komputer
a wokół tyle cudownych gadżetów

nie przeminęły czasy rozpaczy
na wszystko nie ma jeszcze leku
przez smartfony toczą rozmowy
bez chemii lepią obojętne zasady

kto dzisiaj kocha jeszcze poetów
cyklopi nowej ery pozornie tacy ogromni
czy ktoś jeszcze im wszystkim przypomni

że jak serca nie ma
to naprawdę nie ma niczego


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Misiek

Misiek, 13 grudnia 2024

Trzynastego grudnia...

kartka z kalendarza lodem skuta
całą noc czołgi przejeżdżały ulicami
za oknem się odbija się księżyc

w ciemność grudniową
pośpij jeszcze trochę
dzisiaj nie będzie o dziewiątej Teleranka

ktoś internował koguta
pośpij jeszcze moja córeczko
na obu kanałach cały czas
powtarzają apel generała

beznadzieja przeniknięta chłodem
żołnierze na przystankach
gdzie te obce mundury

mowa nienawiści między wierszami
chodzi w wojskowych butach
ktoś uchylił wieczko
jeszcze jednej puszki Pandory

w uszy kłują wciąż słowa
,,czy musiało do tego dojść ?''
nikt nie wyciągnął ręki na zgodę
zburzone zostały kolejne mury

pośpij jeszcze kochanie
moje zranione serce młode
za wolnością bardzo tęskni
ojczyzna cała

kiedyś z kolan jeszcze powstanie


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Misiek

Misiek, 12 grudnia 2024

Szósty krzyżyk 2

Dawniej był znakiem za niewidzialną barierą
niczym Chińskim murem nie do przebicia
odległy o miliony kilometrów jak gwiazda

najdalsza w nieogarniętym wszechświecie
porwać go było mi trzeba jak piękną Europę
niekoniecznie będąc śnieżnobiałym bykiem

i zawrócić raz jeszcze do tego co już było
do beztroskich chwil o niewinnym uśmiechu
choć raz żeby się stało w jednym momencie
jak dawniej
tylko kto zna zaklęcie

stu lat mi życzysz dzisiaj jak na przydechu
kochasz mnie nadal może z tą samą siłą
tylko ciało wrażliwsze z każdym dotykiem

ostrożniej dziś stawiam zmęczone stopy
zwierzam się losowi dzisiaj niby w sekrecie
jak pisklę co wypadło po burzy z gniazda

bezradny patrzę w kalendarz dni życia
tyle dni przeminęło a ile jeszcze zostało
tego nikt nie wie
szósty krzyżyk
podobno szóstka jest cyfrą doskonałą

wszystko zmienia na zawsze kolejne zero...


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Misiek

Misiek, 7 grudnia 2024

Wacuś

Wacuś
już od pierwszej klasy
na wszystkie koleżanki donosił
choć nikt się wcale o to nie prosił

na Alę bo mu zeszyty zabiera
na Dosię bo zrobiła znów kleksa
na Kasię bo zjadła jemu keksa
na Gosię bo go wciąż zaczepia
na Jadzię bo wytrzeszcza nań ślepia
na Basię bo buciki z błota wyciera
jego do rączek czystym ręcznikiem
na Henię, bo się ciągle przezywa
na Franię bo się wcale nie odzywa
na Czesię bo go szarpała za włosy

chodził sobie po szkole z notatnikiem
no a potem gdy tatuś na wywiadówce
głos jako rodzic Wacusia też zabierał
o ukaranie dziewczynek się upierał
gdy czytał wszystkie synka donosy

a sam Wacuś w uznaniu i w nagrodę
mógł się pochwalić super sprzętem
o jakim niejedno dziecko tylko może śni
drogi tatuś kupił mu w hipermarkecie
Wacek nagrywał bowiem filmy na DVD
bo zdolne to było dziecko takie młode

no i teraz wszyscy już zapewne wiecie
że pan Wacław został tajnym agentem
za robotę bierze premie z lewych pieniędzy
i wcale nie takie skromne z kilku zer zaliczki

za nagrywanie rozmów polityków między
kieliszkiem wódki koniaku albo szampana
tam gdzie podają smaczne ośmiorniczki
w komisji śledczej przewodniczący powie
mamy dziś dowody i są na to świadkowie

Wacław jest dzisiaj w rządowej koalicji
zaś jego koleżanki działają w opozycji


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Misiek

Misiek, 26 listopada 2024

Oczekiwanie na nowego Godota

Miliony serc czekało w milczeniu
żeby przemówiła historia wykuta
jak w zimnym i twardym kamieniu
a padło kłamstwo i obelga zatruta

na pole jałowe bez plonu urodzaju
kocham ojczyznę ale ,,w tym kraju ‘’
nie powiem nigdy tak o macierzy
bo tylko temu kto mówi mój kraj

takiemu zawsze serce moje uwierzy
moje ale nie z zakłamanego miliona
to przedstawienie wszak nadal trwa
toczy się o kolejną przyszłość gra

gdy opadnie z oczu z bielma zasłona
obudzisz się w naszym kraju zmęczonym
będąc owocem prawdy w gaju zielonym
bo zieleń to od zawsze barwa nadziei

bez fałszywych haseł oraz obcych idei

miliony serc czekało w milczeniu
na tę chwilę by wznieść się do chmur
śpiewając hymn pochwalny aby świat
o nas prawdziwie wreszcie usłyszał

,,O radości iskro bogów
(…)staje nasz natchniony chór’’
bez niewoli zaboru i więzień krat

znowu wraca ta złowieszcza cisza…


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Misiek

Misiek, 27 października 2024

Pro memoria

piszesz tak często o Bogu
otwierasz Jemu skrzypiące drzwi
witasz i płoniesz już w progu

a może tylko tak Tobie się śni

zapisujesz o Bogu całe strony
czy jest przez ciebie wymyślony
czy to ten jedyny Bóg prawdziwy
który za nas oddał życie na Golgocie

po ziemi nie chodził w purpurach i złocie
i przyjdzie czas gdy do ciebie i do mnie
obudzi zmarłych a do żywych powróci

na pewno ucieszysz się wtedy ogromnie?
czy z bólem spóźnionej rozpaczy
i żalu za grzechy niemym krzykiem

każdy kto Jego wtedy zobaczy
czas przeszły za siebie na zawsze wyrzuci

piszesz tak o Nim często
litery układają się gęsto
w ścieżki które prowadzą do dróg

gdzie tylko jedna prowadzi
tam czeka na ciebie właśnie On
nie żałuj zmęczonych życiem nóg

tylko śmiało idź tam
gdzie nikt ciebie nie porzuci i nie zdradzi
nie oszuka i nie okradnie skrycie
ale pokocha cudem prawdziwej miłości

zasłużony za godne całe życie
zbierzesz obfity plon
razem z duszą

pogrążony w nieśmiertelności
już nigdy nie będziesz sama
albo sam


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

Misiek

Misiek, 30 września 2024

Zapiski niespokojne 3

Zamykam na chwilę oczy
by wsłuchać się w bezdźwięczność ciszy

delikatnie palcami dotykam klawiszy
kursor myszki pokazuje mi cel nieznany
i tylko ten jeden szept
wciąż się w pobliżu rozlega

kto naszego życia jest autorem
kto wymyśla wciąż nowe rozdziały
naszego niepowtarzalnego bloga

księżyc co noc do mnie wpada
w porze niewidzialnych duchów
dobry z niego nawet kolega
choć niczego nie zje i nie wypije

a ten szept
to chyba głos sumienia delikatny
jakby utkany z najlepszych nut

opiszę znów na nowo
poczuję wtedy że żyję
i może dzisiaj spełni się cud
moje skargi i prośby

jak węzła gordyjskiego zaplątanie
własne projekty szkice i plany
słowa litanii przypomniane
z wiekowego już brewiarza

w duszy poranionej
pozostała tylko wiara
w najważniejsze Słowo

ułożone z prawdy okruchów
tylko Ty jesteś moderatorem
tego
co nam się wciąż przydarza
a co przydarzyć się nie może

mój Boże


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Misiek

Misiek, 23 września 2024

W jesiennej zadumie

Czasem lubię jesień ale ciepłą i złotą
gdy jeszcze nie ma tak ponurego pejzażu
a liście są o tylu barwach niczym na witrażu
tylko pracowite pająki jak zwykle w kątach plotą

Lubię też wtedy deszcz nazywany słotą
krople przypominają inkaust w kałamarzu
widzę świat za mgłą jakbym wypił dla kurażu
może teraz skryje się na chwilę pod mokrą kapotą

Póki jeszcze są tylko kałuże a nie czarne błoto
bo nie tylko wtenczas zmoknąć się też przydarza
po co jesteś jesienna pani ? chyba tylko po to

Abyś mogła zaprosić do siebie swojego malarza
i namaluje mi coś w długą noc a ja nie zapytam co to
kiedy się pojawisz nie tylko na kartce z kalendarza


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Misiek

Misiek, 14 września 2024

Ekspiacja

Przepraszam panów i młodzieńców
że nie jestem panną zakochaną
i nie dostaję na wasz widok rumieńców
i nie myślę o was w każde rano

Przepraszam panie oraz dziewczęta
że nie mam postury Schwarzeneggera
i nie w orderach moja pierś wypięta
bo moje całe życie jest niczym chimera

Przepraszam za niejeden życiowy błąd
że tańczyłem z manekinami na ich balu
wiem, że mnie kiedyś czeka za to boży sąd
dziś nie mam o to wszystko do nikogo żalu

Ale przed nikim nie okażę mojej skruchy
bowiem byłem jestem i będę niezawisły
i zawsze wierzyłem jedynie w dobre duchy
nie obchodzą już mnie odkurzone pomysły


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły


10 - 30 - 100  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1