20 kwietnia 2018
Droga przedostatnia
bezmyślnie kłamstwa przemyśleć
choć mózg wyprany aż do cna
szukają w nim to czego nie ma
na końcu powieszą go niezawiśle
za to że jest nadal dwa razy dwa
a on popatrzy okiem Polifema
z litością na obłudę i pogardę
i odejdzie na zawsze drogą ubitą
z nieociosanych kamieni
gdzie pokłoni się nowym sekretom
na zawsze odrzuci maski twarde
wykreśli z kalendarza datę zawitą
…
pamiętaj że był kiedyś poetą
i mieszkał pośród niemych cieni