Michał Wodecki, 19 września 2014
Bronek obudził się półprzytomny. Człap, człap, łazienka – siusiu, buźka, ząbki.
Golenie .Prysznic. Jajecznica na bekonie. Herbata. Biuro. Durna facjata Jacka.
„Duran, Duran”. Olewające spojrzenie Marioli.
Obiad .Gazeta. Mecz.
Złe wyniki w nauce Macieja.
Prysznic. Płyn do płukania (... więcej)
Slawrys, 19 września 2014
rozdział I
Jest coś wkurzającego w patrzeniu w twarz kogoś bezkarnego, wulgarnego i podłego.
Stoisz i wiesz, to nie jest zwykłe samiec kontra samiec. To pociotek! Jeszcze nie wszedł w mury internatu a już był sławny, bogaci wpływowi rodzice, a to już jego ...-nasta (... więcej)
Nevly, 19 września 2014
ty adna taka szto nawet mnie nużno skazac
`ja liublju tiebia` wowww... goworit nie nada
nie nada etomu potomu szto niecharaszo eto wsio znaczitsa...
znaczitsa by twoj muż nie uwidieł nu sztoż... naprimier etowo nikto
nie znajet wsie błagadirują aktiorom i aktrsiom
w antrakt pomiażdu `myszionku (... więcej)
Michał Wodecki, 18 września 2014
najpierw skończ seks mówi a ja skończyłem minutkę temu
mówi zostawiłeś mnie samą na mrozie i w pracy nie pomagasz
twoja bratowa mówi ma taką nakręconą olimpijkę moje
przeciwieństwo bratowa mówi wszystkiego szuka ale wszystko
robi i nawet więcej a jak mówi ta olimpijka to bratowa (... więcej)
nikt, 17 września 2014
Tuż przed pierwszymi promieniami słońca rozpraszającymi wrześniową mgłę na chwilę zapada cisza, jakby świat nabierał głębokiego oddechu. Zatrzymuję się wpół drogi tuż nad brzegiem rzeki,
nurt zwalnia, milkną ptaki, nie szczekają psy. Gdy szarość mgły nabiera barw światła, świat (... więcej)
Michał Wodecki, 14 września 2014
w naszej parafii odpust katechetka podchodzi do grupki tegorocznych komunistów wręczając im
skromne dzwonki przypomina: ale dzwonimy tylko na procesji
jakże to ?
część parafian w ławkach unosi swe szlachetne siedzenia na powitanie niewidzialnego orszaku
ministrantów i księży
i dzwonek (... więcej)
Slawrys, 14 września 2014
Epilog
Musiałem dopełnić misji. Wytrzymałem te 3,5 roku. Co prawda w 3 tygodnie po tych
wydarzeniach w restauracji; po naszprycowaniu mnie narkotykami ludzie z sekty wywołali u mnie trans i przekazałem to co kazali włodarze i kacyki z regionu K.
Pogłębiające się paraliże (... więcej)
Slawrys, 14 września 2014
Rozdział VIII
Niby nic trudnego wybierać mniejsze zło, ale wybierać dobrze to już duża trudność.
Pewnie temu takie wybory serwuje system. Tym razem sam się postawiłem przed
wyborem przedziwnym i niestety to nie oni chcieli ani Bóg, nie mam na kogo zwalić winy.
Sekta (... więcej)
Wieśniak M, 13 września 2014
młoda królewna kończąc naste lata
nie miała rodzeństwa ni siostry
ni brata
lecz los łaskawca uśmiechnął się do niej
prezentując śliczną buzię zgrabny tyłek
i dłonie
tak cudne że anieli łapiąc się za głowę
takich nie widzieli a i reszta odbierała
mowę
i tę cud (... więcej)
Slawrys, 12 września 2014
Rozdział VII
Wracałem do stolika, obserwując reakcje widzów i rozmówczyni. Widać udawane
niezainteresowanie; choć to oni czekali w napięciu jak się zachowam.
- o pech! zobacz spadło niechcący; trzeba podnieść, szkoda żeby się zmarnowało! ... udawała
że się (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.