Wieśniak M, 12 września 2014
cesarz górnego i dolnego biegu szczura
widząc że sąsiedni włodarz ostrzy nań pazura
zwołał hufce z najdalszych zakątków kraju
by stawiły się zbrojne w co tam tylko mają
ledwie poszły wici zebrało się kwiecie
z mlekiem pod wąsem i sunięte w leciech
obok grubych wesołych stali (... więcej)
Deadbat, 11 września 2014
-1-
"Wojtek"
Wojtek był ukochanym synkiem swoich rodziców. Jego rodzice byli prawie zawsze bardzo zajęci Ważnymi Sprawami Dorosłych, Wojtek wiedział doskonale że kiedy mówili "nie przeszkadzaj" znaczyło to, że ma iść do swojego (... więcej)
Deadbat, 11 września 2014
1. Dlaczego mówiąc kocham musimy się bać.
2. Dlaczego wciąż szukamy zamiast ciągle wzrastać.
3. Dlaczego potrafimy pokłonić się i ugiąć kolano a za plecami opluć i zniszczyć serdecznie.
4. Dlaczego nie walczymy a walcząc ulegamy.
5. Dlaczego kupujemy drogie kłamstwa a nie stać (... więcej)
Slawrys, 11 września 2014
rozdział VI
Niby nic wielkiego powiedzieć prawdę, zrzucić ciężar; poczuć się przez chwilę
lżej i wspanialej. Niestety każda minuta teraźniejszego czasu zbyt mocno wbijała się
w to czego nie chciałem - a i tak stawało się. Rozmówczyni widać też co raz bliżej
była (... więcej)
Slawrys, 9 września 2014
rozdział IV
Trudno rozmawiać z osobą konstatującą fakty historyczne i prawdę; fakt niezgodną
z oficjalną propagandą, ale jednak prawdą.
- co sądzisz o teorii naturalnego doboru i teorii ewolucji?
- bardzo ciekawe, lubię je za to że są teoriami naukowymi, a nie dogmatami (... więcej)
Michał Wodecki, 7 września 2014
na ołtarzu wszystko złote i pełne kolorów kwiaty obrus porusza się niczym latający dywan
pod krzyżem boże wybacz coś na kształt lampy aladyna jestem dziś gościem i gościem
ten młody ksiądz (taki przystojny wkoło się rozchodzi) zdaje się Rysiek Riedel zmartwychwstały
i odbudowany (... więcej)
Slawrys, 7 września 2014
Rozdział IV
Sprawdziłem, przekonałem się i w cale nie czułem się z tym lepiej.
Jako półsierota i biedny zawsze byłem zabawką dla bogatych i nie raz mnie wyszydzali.
Prawo sponsora równie szybko mnie wyleczyło z wiary, że ten system ma jakiekolwiek
pozytywne intencje. (... więcej)
Wanda Szczypiorska, 6 września 2014
Jan stoi na skwerku pomiędzy Alejami, a ulicą Smolną. Czeka. Mają się spotkać niedaleko stąd, w kawiarni, ale wie, że ona właśnie tu wysiądzie z autobusu. Jest przejęty, nie ma pewności, czy ją pozna. A jeśli to starucha, rozlazła, brzydka, nieporadna? Nie widział jej od tylu lat, (... więcej)
Slawrys, 6 września 2014
Rozdział III
Jest coś intrygującego mierzyć się z przeznaczeniem i myślami. Wciąż nie mogłem
rozszyfrować z pamięci żadnych sensów z lat gdy mnie szkolili do intrygi.
Jednak zaryzykowałem, idziemy pobliskim miasteczkiem .. to nie randka, a koleżeński
wypad. Mniejsze ryzyko. (... więcej)
Slawrys, 5 września 2014
To nie samotność, mieszkanie ze swoimi myślami i ciszą
jest specyficzne. Kto nie był półsierotą i nie odczuł ran uczuć
utraty osób które się kocha i odrzucenia społecznego ... nie zrozumie.
To typ bardziej wyboru: ja nikogo nie ranie i nikt mnie nie rani.
Ciągle wspomnienia i marzenia (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.