Edmund Muscar Czynszak, 22 sierpnia 2010
Część -1
W okienku monitora komputera migotała żółta koperta dobrych
i złych wiadomości, (... więcej)
Beti S, 21 sierpnia 2010
Czym naprawdę jest miłosc?
Zastanawiam się nad tym dość często . Jak przez mgłę pamiętam jej urok. Choć to podobno jak z jazdą na rowerze... wystarczy poczuć raz by do grobu zabrać ze sobą jej smak... Może i tak . Teraz myślę o tym czym jest ona dla mnie ...
przywiązaniem? (... więcej)
Beti S, 21 sierpnia 2010
Stanęłam w miejscu. Chyba powinnam płakać i zamartwiać się tym jak wygląda moje życie... a ja mam to tak troszkę gdzieś. Brzmi to okropnie jednak słowa nie odzwierciedlają tego jak jest naprawdę. Monotonia. To takie przykre , ze dziewczyna w "kwiecie wieku" popadła w rutynę. (... więcej)
Jarosław Trześniewski, 20 sierpnia 2010
Noc druga.Nie było króla. Nałożnice ucieszone.Łóżka nie trzeszczały. Zardzewiały stare sprężyny w materacach . Biały nocnik pod łóźkiem babci dawno nie słyszał złotokapu.
Mysz ziewnęła.
Kwiat imitujący lilię z wyblakłej bibułki wypadł zza ramy świętego obrazu klęczącego (... więcej)
Beti S, 20 sierpnia 2010
Życie jest przewrotne i tak strasznie zawiłe... Czasem ludzie , których wydaje Nam się , że znamy jak własną kieszeń w mgnieniu oka stają się tacy sami inaczej... Na światło dzienne wychodzą zachowania , które do tej pory były ukryte lub nie widzialne dla Nas , bo poprostu nie chcieliśmy (... więcej)
Beti S, 20 sierpnia 2010
Podobno przyjaciele są od tego by pomagać w smutkach i utrapieniach, by cieszyć się z nami drobnostkami i wspierać nas nawet w najgłupszych postanowieniach... czasem zastanawiam się ilu z nas dane jest mieć obok kogoś takiego. Ilu takich wspaniałych ludzi omijamy gdzieś na ulicy jako niezauważone (... więcej)
czterygramy., 20 sierpnia 2010
mów, jeśli chcesz powiedzieć, chcę posłuchać. już pominąwszy w tym wszystkim moją absolut[nie] poza kategoriami emocjonalnie szmatławą osobę. już pominąwszy przeplatające się daty, słów, przyjazdów, wyjazdów, czynów. posłucham, poćwiczę grę, nieudolną. i dalej to międlisz w (... więcej)
Mirka Szychowiak, 19 sierpnia 2010
A ty się skąd tu wzięła mileńka? Z zachodu? Ta usiądź i gadaj tu dziadkowi, co cię do naszych Doktorców przygnało. Chrabąszczów szukasz? I taki kawał drogi ty przyjechała za nimi? Chabrów, zajęcy też? Na co ci tego dziecinko szukać, toż to żadne skarby. Popytamsie Jaśka od (... więcej)
Róża, 18 sierpnia 2010
Naciskam guzik od windy i przez pochlapaną srebrną farbą szybę, którą ktoś, kiedyś pomalował jej drzwi, zaglądam w głąb szybu.
Dotykam czołem szkła i widzę migającą czerwoną diodę zbliżającą się do mnie powolnym ruchem.
Wsiadam do środka i wciskam przycisk oznaczony literą (... więcej)
Natalia Prill, 15 sierpnia 2010
Widzę Paryż, z lotu ptaka, osnuty mgłą papierosów. Kłęby dymu zacierają kontury budynków. Słońce już zaszło, posyłając cień pożegnań, ale niebo wciąż odbija blask wschodzących światów. Jest przygaszone i mętne, jakby ruchome. Mgła unosi się i krąży, nie przekraczając granic (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.