LittleDiana, 16 grudnia 2022
Czy dowiedziałam się czegoś nowego? Znów nie jestem w stanie tego obiektywnie stwierdzić. Na pewno nie było nudno. Nie przedłużajmy więc.
Niedziela, Jedenastego grudnia.
Rozkoszowałam się widokiem padającego śniegu. Powoli, aczkolwiek sukcesywnie odgradzał nasz dom od reszty świata. (... więcej)
Arsis, 16 grudnia 2022
Śpij, kochanie. Śpij… Niech ci się przyśni wieczność… Lecz, cóż to jest wieczność? To tylko mgnienie. To tylko cisza rozpięta na skrzydłach nocy. To tylko noc upojna i zmyślna w swojej tęsknocie… Śpij. Ja, być może też. Już wkrótce. Przyciśnie mnie kamienny masyw zapomnienia. (... więcej)
Arsis, 12 grudnia 2022
Spójrz na mnie. Nie jestem już człowiekiem. Obijam się o ściany, kiedy idę wąskim korytarzem ku nie wiadomo czemu. Otacza mnie zewsząd wilgotna stęchlizna martwych ścian. Wszystko tu cierpi z powodu braku obrazów i możliwości poruszeń, choć przenika warstwy czasu mozaika sennych widm. (... więcej)
LittleDiana, 9 grudnia 2022
Z jednej strony mam wam o czym opowiadać, a z drugiej nie wiem, czy to wszystko jest takie ważne. I tak wam wszystko opiszę, bo inaczej nie dowiem się co o tym myślicie.
Wtorek, Szóstego grudnia.
Jeśli mam być szczera to grypa mnie nie opuszcza. Postanowiłam jednak pójść dziś do szkoły. (... więcej)
LittleDiana, 2 grudnia 2022
No i po zimie. W sumie to teraz śnieg by pasował, no nie? Zaczął się grudzień, a ja leżę chora w łóżku, przynajmniej miałabym widok na puchowe krajobrazy... Koniec śniegowych rozmyślań.  Dziś opowiem wam o ostatnim poniedziałku listopada.
Poniedziałek, Dwudziesty ósmy listopada.
 (... więcej)
gabriel 123, 2 grudnia 2022
kto przygarnie psa  
który po wsi biega 
da budę i miskę 
która należy się 
kundel zwyczajny 
pies 
zabawki dziecko 
nie chciało 
i wywieźli w las 
wyrośnięte szczenię
zostało 
biegł piesek przez pola 
skądś nagle padł strzał 
i w polu psina zdechł 
i taki żywot miał (... więcej)
gabriel 123, 2 grudnia 2022
gdybym położył most 
by myśli pobiegły 
po nim 
mając serdecznie dość 
tych zgryzot
i tego wszystkiego
koniecznie zabrać z sobą
mój los nie dopieszczony 
żeby podołać temu 
w ten wiatr z różnej strony
korzyści nie korzyści 
dzban miodu od życia 
bym chciał 
a ty mnie (... więcej)
Arsis, 30 listopada 2022
Spójrz na mnie, przemieniłem się w panteonie mroku. Tak właśnie wyglądam, sponiewierany menażerią subatomowych okruchów. Mogę przejść przez ścianę z kamienia jaskrawą smugą światła. Przemieniłem się nie do poznania. Zaczajony między zimną, wilgotną ścianą a pustym, poplamionym, (... więcej)
gabriel 123, 29 listopada 2022
nim pomyślisz usłyszysz skowronki
szare nad polami
zielone drzewa zobaczysz
i dzikie kwiaty w łąkach
tańczące żurawie wczesną wiosną
w zalotach klangory
machając skrzydłami
kiwając dziobami
szanowni panowie do swoich dam
teraz również jest pięknie
wyskocz za miasto
ujrzysz
 (... więcej)
LittleDiana, 25 listopada 2022
Piękną zimę mamy, prawda? Dziś mam wam sporo do opowiedzenia, więc zaczynajmy!
Poniedziałek, Dwudziesty pierwszy listopada.
Właśnie była godzina wychowawcza. Wpatrywałam się w okno. Obserwowałam pierwsze w tym roku opady śniegu. Biały puch powoli okrywał okolicę. Ciągle myślałam (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.