smokjerzy, 26 kwietnia 2021
Siedząc na ramieniu, Jasiowa dusza pomyślała
- jaka doskonała widoczność.
Spadając
- właśnie uczę się latać.
W zetknięciu z twardym podłożem
- na szczęście niżej już upaść nie można.
smokjerzy, 23 kwietnia 2021
W środę Jasio łowił ryby. Długo nic nie brało, jednak w końcu na przynętę dał się nabrać czwartek. Nie był złoty ani tłusty, same ości, więc Jasio zwrócił mu wolność. Nie skorzystał z niej od razu. Owinięty wokół cierpliwości Jasia, grzecznie zaczekał na piątek. Dopiero potem (... więcej)
smokjerzy, 18 kwietnia 2021
Pewnego razu Jasio był bardzo zajęty martwieniem się o siebie. Znów nic nie robisz - zdenerwowała się Jadzia. Jak to nic, przecież się martwię - odburknął. Skończysz, to posprzątaj ten bajzel - ze zgrozą w oczach wskazującym palcem obrysowała świat wokół Jasia. To właśnie wtedy (... więcej)
Deadbat, 8 kwietnia 2021
Cały świat pełen pysznych, zadowolonych z siebie alfonsów, nie ma żadnego wielkiego dumnego narodu na całej planecie. Są tylko stręczyciele prawdy. Oto ludzkość na dziś, kiedy Dobre Samopoczucie jest bogiem a każdy kto usiłuje obnażaniem faktów je zaprzepaścić jest wrogiem najgorszego (... więcej)
Arsis, 3 kwietnia 2021
(Z cyklu: Poszukiwania)
Pociąg zgrzyta hamulcami. Wjeżdża — piszcząc — na peron zadaszonej, dworcowej hali, żywcem przeniesionej z XIX wieku. Stoję w drzwiach wagonu, ściskając ich chłodną rękojeść… Lekkie szarpnięcie. Ogólny tumult. Rozgwar przeciskających się wąskim korytarzem (... więcej)
birczin, 2 kwietnia 2021
To był znów jakiś popierdolony, bliżej nie znany nikomu dzień. Z tych co to wszystko nie działa i nic nie wychodzi. Chciałem coś powiedzieć, ale nie wiedziałem po co. Odczuwałem potrzebę wypowiadania słów, zbędnie i obojętnie. Obojętnie też jaka kobieta weszłaby mi w tym momencie do (... więcej)
Bernadetta, 29 marca 2021
POCZĄTEK
Z Julią poznaję się coraz lepiej. Mam wrażenie, że jestem na dobrej drodze. Zacząłem częściej przyjeżdżać na studia. Wszystko po to, żeby przebywać z nią dłużej. Mam wrażenie, że idealnie mnie wypełnia. Jest inteligentna i piękna. Wydaje się być szczera. Kilka razy (... więcej)
Bernadetta, 24 marca 2021
Tę opowieść trzeba zacząć od tego, że nie jestem złym człowiekiem. Zawsze chciałem dobrze.
Marzyłem o pięknej żonie, która poda mi obiad,gdy wrócę z pracy oraz o dzieciach. Dla córki byłbym pierwszym mężczyzną, w którym się zakocha, a dla syna wzorem. Powinien chcieć być taki (... więcej)
smokjerzy, 17 marca 2021
Grzało słonko. Jasio wybiegł do ogrodu, napełnił płuca obietnicą wiosny, następnie kopnął się w pesymizm. Auu, krzyknął on, to boli! Jasio kopnął po raz drugi. Jeszcze tu wrócę, odgrażał się pesymizm, ale już uciekał ile w nogach sił. Gnały za nim głośne strzępki śmiechu. (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.