Poetry

Yaro


older other poems newer

11 january 2019

obsiadły mnie wszy

  wiatr przecina śpiew ptaka
dzień chwali słońca cień 
bywam  mózgiem niezbadanym
 
odkrywam się na nowo
okryty tajemnicą kilku słów
koduję myśli zapisuję znaki 
widzę więcej niepotrzebnie
odbieram niechciane telefony 
 dzwonią demony z Hadesu
 
ulice przeszywają strachem 
czyste kamienie
boje się  ulegam farmakologii 
 łykam proszki gorzkie fobie 
niedobrze źle kroczę przed snem
 
idą po mnie na dno 
miętoli w dłoni ze sznurem
małe życzenia 
by skończył się film 
 
nie w kaftan ubrany 
dzwoni anioł odbieram
z zapytaniem czy wszystkie
 tabletki połknięte  
popite  czarną kawą 
przegryzione czarnym chlebem
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1