Istar, 1 march 2018
Potykam się o takie drobiazgi, zupełnie bez znaczenia dla kogoś, kto idzie przede mną. Nie marzę, to znaczy myślę, jakby to było, gdyby było inaczej. Tylko, że trudno przymierzyć sukienkę, której nie mam. Wisi na wieszaku, za szybą, na manekinie, który nawet nie zdaje sobie sprawy, jak (... więcej)
Istar, 15 march 2015
Mam takie zdjęcie, na którym jesteśmy razem.
nie jest to obraz, więc nie mam go na płótnie.
wygląda jak szkic, zawsze byliśmy niegotowi
by oddać się barwom. dlatego nie przetrwaliśmy
nawet kiedy myśl o rozstaniu była nie do zniesienia.
mówiłeś, zawsze zdarza się niezmiernie rzadko
(... więcej)
Istar, 18 january 2015
trzeba zapomnieć
żeby światło mogło zgasnąć i żeby nikt się nie bał
nie wiadomo czego, bo strach przychodzi znikąd
chociaż mówią, że jest meźczyzną, od którego
śmierdzi wódką i papierosami.
wplątana drżącymi palcami
próbuję czy boli kiedy patrzą
pociągam jeszcze (... więcej)
Istar, 2 january 2015
czuję, jakby mi policzono każdą kość
i każda liczba chybi
jakby mi dodano parę oczu, przecież
mam ich trzy, żeby nie bolało kiedy
patrzę i nie mogę widzieć co się stało
z tamtą dziewczyną
nie od strachu jest tu tak ciemno
nie od pory zależy zimno, które
mnie przytrzymuje obejmując (... więcej)
Istar, 27 june 2014
skąd przychodzą. rzeczywiste jak jasna cholera. nawet jeśli czujesz,
że masz zamknięte oczy, to wszystko dzieje się. na nieprawdę. łatwo zgubić koniec nici.
wracam i widzę jak urosły. nie mieszczą się we mnie.
szukają matek zastępczych. ja, wpisuję się na listę dla innych.
Istar, 29 may 2014
być stworzonym
wtopić w cienie, wyblaknąć
schronię cię
zauważę i dotknę
a kiedy wydam na świt
nie będzie
na nic za późno
będzie jakby się miało dziać
wszystkiego po trochu
byle się zdarzyło
nam
Istar, 8 may 2014
nad butelką można siedzieć wieczność.
jest wyrozumiała na bezczynność,
kiedy pęka, pęka i ból.
porozrzucane na drodze szkło, wygląda
jak niebo, które się w niem odbija.
wiatr, przypomina jak łatwo zmienić
porę, wystarczy słabszy liść.
a przenosi kamienie, chociaż (... więcej)
Istar, 3 may 2014
co jest możliwe?
co nie
kiedyś zabiorę was na łąkę, o której tylko piszę.
i nad morze - bije falami o próg ulicy wiosennej,
do lasu, aż utopią nas liście, brzeg nie będzie końcem.
kiedyś zabiorę was do domu. powiem wtedy - to nasz dom.
zakopię w ogrodzie listy, które teraz (... więcej)
Istar, 25 april 2014
nic się nie wydarzyło,
chociaż cały wydarzył się
i skończy. ulegnę ciemności.
lubię zamknąć na nią oczy,
wtedy mniej się boję,
strachu co obgryza końce cieni i widzę,
a nawet dotykam zjaw.
kot czeka w ukryciu aż zasnę,
żeby mnie nastraszyć.
jeszcze albo już drżą (... więcej)
Istar, 15 april 2014
miłość cierpliwa jest
do mnie? nie mogę kochać inaczej. kiedy dziecko płacze, tulę, bez względu na matkę, która uczy je zachowań. są ludzie, dla których moja miłość jest wystarczająca, ale lubią czuć niedosyt. dlatego odchodzą, by móc napełniać się w nieskończoność, po drodze, (... więcej)