Poetry

Lady Ann


Lady Ann

Lady Ann, 14 september 2017

mała rada ;)

nie odnajduj przeznaczenia w przypadku
a romantyzmu w zwyczajnosci
skończysz przeciętnie
w sprzyjajacych okolicznościach


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 22 october 2015

-

miłość smakuje najlepiej
z filiżanką kawy
gdy księżyc skłania się
za oknem a marzenia
rozbuchają świeżym aromatem


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 9 october 2015

być albo nie

Dlaczego nosimy rajtuzy?
koronki są zabawniejsze
nie są trwałe ale bardziej
ekscytujące
bywają romantyczne
jak jedwabna pościel
która zaraz zmieniamy

nosimy koronki ale potem
zakładamy rajtuzy
nasze matki je noszą
a więc i my chcemy
uświęcony polski mit
ale one te rajtuzy
z czasem a nawet bardzo szybko
zwijają się
doprowadzając nas do szaleństwa

rzućmy więc w kąt
nikłą zaletę stabilizacji
niech raz jeszcze za-króluje burleska
bycie kobietą mogłoby być ciekawsze
w różnobarwnych koronkach
a jednak
wyrzekamy się tego
dumnie nosząc swoje nudne
ciepłe RAJTUZY!


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 24 september 2015

.

Requiem dla snu butelka wina
porcelanowe żaby i obrazki
w telefonie. Zdjęcia twoje i kota.
Szymborska miała rację
nie mozna mu tego zrobić...


number of comments: 7 | rating: 6 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 26 september 2014

nie dla siebie

na małe kawałeczki
jak szklany kielich
czy kryształowy żyrandol
wspomnienie za wspomnieniem
jutro za jutrem
rozpada się

jeśli nie do klęski
może więc do szaleństwa
to jedno dobrze wiedzieć
ono mnie posiada
jak ogar smukłego bażanta
co na wietrze rozpościerał skrzydła


number of comments: 27 | rating: 12 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 4 september 2014

bomba

Stawanie się, jest o wiele ciekawsze niż bycie.
Fitzgerald twierdził,
że najlepiej stać się przed trzydziestką.
Ale ile można kreslić o złamanym sercu
i planach na przyszłość.
Czy nie lepiej poczekać, aż dopadnie nas starość
i pisać o tym, jak zycie nam nie wyszło?


number of comments: 13 | rating: 9 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 3 april 2014

&

gdzieś w głębi siebie
zawsze cierpię
nawet gdy jestem szczęśliwa
bo nie umiem być szczęśliwa
bez cierpienia


number of comments: 6 | rating: 9 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 24 february 2014

*

rośnie jak guz w moim łonie
małymi rączkami toruje sobie drogę
do ust w liliowym sztyfcie
jesteś dawcą
ale to ja zostanę matką cierpienia


number of comments: 13 | rating: 14 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 27 november 2013

J.K

On już umiera
ale nie myślę o tym
nie zastanawiam się

tylko poeci potrafią pięknie pisać
o miłosci śmierci o niczym

wciąż szukam cudów na cmentarzu


number of comments: 6 | rating: 7 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 8 february 2013

bon appetit

weszła do kuchni
wyrzucając z siebie
strumień nieistniejących słów
słowa miały znaczenie

upadła na podłogę
rwąc dywan paznokciami
płaskimi jak u niemowlęcia
instynkt był celem

odłożyłam łyżkę
patrząc na fiolet jej twarzy
straciłam apetyt na zupę ogórkową

ona już zapomniała


number of comments: 25 | rating: 12 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 23 january 2013

KOŁYSANKA

Nie płacz.
wsłuchuje się przez ścianę, w niewinność.
twoje istnienie tak kruche,
zależne ode mnie, jak życie gąsiennicy.

Śpij.
winien jest ten, kto wynalazł świadomość.
ból, który nadchodzi niespodziewany,
znam go, jak zapach twojej miękkiej skóry.

Wybacz.
zdejmę poduszkę z ukrwionych usteczek,
podłożę ogień pod kołyskę.
zawiodłam się,
lecz mała ja ciągle jeszcze czuje.


number of comments: 15 | rating: 18 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 15 january 2013

z tobą, na peronie

spóźnia się - bez zaskoczenia.
tkwimy w beznadziei.
p o ł ą c z e n i e  o d r o c z o n e -
milion lat w mojej głowie.
zbliżam się do krawędzi.
- zapalimy?
- nie, spodziewam się,
że jeszcze przyjdzie pociąg.


number of comments: 17 | rating: 20 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 14 january 2013

*

balsamiczna woń ulatnia się
z nad ich wypatroszonych korpusów
widzę wnętrzności
ciała pełne blizn

niczym na jarmarku
snuję się pośród metalowych blatów
odpycha mnie chłód zastygniętych oczu
żal dzieci uwięzionych w szklanych macicach

gdy byłam mała
rodzice uczyli mnie jak poznać
prawdę o ludziach
dziś sama chodzę do prosektorium


* Jest wiele powodów które mnie do tego pchnęły.
Postanowiłam przerobić swój stary wiersz Ann_Liza, dopatrując się w nim po czasie karykaturalnych zwrotów :)
Wklejam go w nowej postaci i proszę o bezlitosną krytykę, każda uwaga jest cenna. Zapewne ciągle czai się niewidoczny dla mnie patos, którego należy wytępić.


number of comments: 27 | rating: 11 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 7 january 2013

***

nad szczytami gór
tkwi moje tak
w zawieszeniu
znużonych śniegiem
jak twoja dłoń
drżąca

nim halny zrzuci mnie ze zbocza
masz swoje tak
puść


number of comments: 3 | rating: 10 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 2 january 2013

wola anny

kiedy odejdę
z zielonym szkiełkiem pochowajcie mnie
w żyznej ziemi

kiedy zasnę
jasnym światłem otulcie mnie
zlęknioną ciemności

kiedy umrę
błądząc odnajdźcie mnie
w tych wersach

kiedy już mnie nie będzie


number of comments: 5 | rating: 15 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 29 december 2012

ménagerie

Czy kochać Cię tak, jak nienawidzić potrafię?
Zamknęłam w puszce tamto ja.
Popiół na drogę, łzy na żyrandolach,
czarny stał się jedynym kolorem.
Non, je ne regrette rien,
lecz boje się, że jestem ze szkła.


number of comments: 15 | rating: 13 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 16 december 2012

* *

za oknem liście
wiatr trąca bezszelestnie
sto traw przykrytych brudną pierzyną

tylko ja słyszałam dzwony
siedząc przy grzejniku w kaloszach
bujane wolą moich myśli

stałam się
tamtego dnia
gdy przyszła fałszywa jesień


number of comments: 2 | rating: 10 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 23 october 2012

NIE DO ZOBACZENIA

założyłam czerwoną sukienkę
wybacz że nie w twoim typie
ale obcięłam paznokcie przy samym opuszku
 nastawiłam naszą melodię
 i tańczyłam do niej sześć razy
przykro mi że nie było cię na śniadaniu
po nabożeństwie utopię kocięta
nie ma ich kto karmić od kiedy nie żyjesz


number of comments: 22 | rating: 27 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 28 september 2012

9

umieram do dziewięciu razy
od dawna wiedziałam

to zdarza się raz na sześć lat
i boli jak diabli

śmierć nie jest szybka
rozdziera mnie od środka

za pierwszym pękło serce
krew lała się strumieniami

za drugim było spokojniej
choć pozbyłam się całej żółci

zostało jeszcze siedem 
nie wiem jak je wykorzystam

to jest sztuka prawdziwy artyzm
choć daję z siebie wszystko
nie mogę dojść do perfekcji

problemem jest moja natura
zawsze gdy zaczynam spadać
ląduję na czterech łapach

* Stary, bardzo stary "wierszyk", którego nie potrafię naprawić.


number of comments: 20 | rating: 17 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 23 september 2012

Dorosłość

niestrawność smakowitych złudzeń
przypływ wokół mojej wyspy
tonę
morze podniosło się niespodziewanie
diabli wzięli instruktaż pływania
myślę
opadło ze mnie piękno
wzrok wyostrzył się żałośnie
zaczęłam dryfować


number of comments: 11 | rating: 15 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 7 august 2012

mam Cię na deser

podnieś mój poziom dopaminy
zalej kłamstwami
jak gorącą czekoladą
zrób to
przecież wiesz 
kocham być poparzona


number of comments: 9 | rating: 19 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 4 august 2012

predykat kozy

patrzę i nie widzę
dotykam a nie czuję
jak co rano 
robię krok w powietrzu
 
chciałeś kiedyś wiedzieć
jak wygląda śmierć
widziałam ją
miała zielone oczy


number of comments: 13 | rating: 23 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 29 july 2012

Anna

jasny promyk na moją bladą skroń
próżna błyskotliwość umysłu
gorąco jak w piekle

policzek przytykam do białych ścian
niech myślą że jestem czarownicą
złudne nadzieje

przez grube mury słyszę wołanie
już czas- rzecze postać w habicie
sam diabeł

odpinam perły nie skłaniam się
ostatni raz oglądasz moje oblicze
na próżno 

umrze młody chłopiec
tutaj zabłysłam tutaj odejdę
mój rudy klejnot czeka na swoją kolej


number of comments: 6 | rating: 11 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 18 july 2012

CÓRKA PSZCZELARZA

Mówią że w mroku widać światła
Ja nic nie dostrzegam przez woalkę
Powinnam nosić róż
Nie jestem przecież w żałobie

Ale boje się ich malutkich ostrzy
Własnymi dłońmi krwawię na białe obrusy
W niedzielne popołudnie 
Uznaj zatem że mam talent 

Nie wiem czemu tak robię
Czasem wydaje się bez sensu
Wrażenia są tylko moje
Nikt nie słyszy brzęku

Może powinnam wyjechać
Porąbać skrzynie na deski
Ale kupiłam nowy kapelusz
Mówią że na wiosnę miód będzie słodszy


number of comments: 11 | rating: 16 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 21 january 2012

Więzienie umysłu

zniewoliłam umysł
kratami obaw
jak embrion w spirytusie
zatrzymałam się w rozwoju

pewność że tandetna stal
nie oddzieli mnie od świata
przeminęła z wystrzałem
ostatniej intelektualnej fajerwerki

to ja
w krzywym zwierciadle
myślę że już znieczuliłam się
na tę moją wewnętrzną ciszę


number of comments: 4 | rating: 12 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 9 january 2012

Tabu

zuchwała ćma
za minutę wtopi się
w złociste języki ognia

pośród dźwięków Rachmaninowa 
w pastelowym lekko ziarnistym
obrazie

nie będzie syku tańczących cieni
to się dzieje poza kadrem

zwyczajne dzieło natury
spłynie kroplą deszczu
po szybie


number of comments: 12 | rating: 13 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 8 january 2012

no one

today morning
clouds was rolling
over my head

whole the past 
has been packed
in a box
no one

still warm
in here
in spite of
the walls have already cold

i'm done
so now
i can cry


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 2 january 2012

Gołąb na parapecie

znów się spóźniłeś
twoje usta nietchnięte
pozostawiam na progu

przekręcasz łucznik
w milczeniu
jak co wieczór możemy 
to sobie oszczędzić

nie patrzę na ciebie
gdy posłusznie rozchylam 
wargi byś mógł mną
całkowicie zawładnąć
w pośpiechu zdejmując
ubranie 

nie ma świec
jest zimny kuchenny blat
chciałabym tyle powiedzieć
ale masz tylko godzinę


number of comments: 12 | rating: 8 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 30 december 2011

Ann_Liza

pod białą powłoką
nikt nie jest nieskazitelny
wystarczy spojrzeć
by zobaczyć skamieniałe maski

ostrożnie stąpam po śmietniku
pękniętych serc i zmiażdżonych 
rzeczywistością umysłów

widzę zżarte wnętrzności
ciała pełne powojennych blizn
odpycha mnie chłód bijący
z zastygniętych oczu

żal mi dzieci 
uwięzionych w szklanych macicach
i naiwnej wiary
w to że zarazki nie przedostaną
się pod mój uniform 

gdy byłam mała
rodzice uczyli mnie
jak poznać prawdę o ludziach
dziś sama chodzę do prosektorium


number of comments: 10 | rating: 14 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 28 december 2011

Stary ład

sen się dzisiaj skończy
mara wyparuje przez okno
z resztkami wczorajszego wina

ze świtem powróci stary ład
nic nie będzie zaskakujące i cudowne
nie wyśnię już więcej koszmarów

zastanawiam się tylko jaki smak
będzie miała poranna kawa?


number of comments: 10 | rating: 14 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 27 december 2011

Kamień

zawsze potykam się
o ten sam pieprzony
kamień

ale nigdy nie wysilę się
by sprzątnąć go
z drogi

kiedyś próbowałam
wygładzić jego
kanty

ale był zbyt oporny
na obróbkę
cholera

już wiem zakopie go
w ogródku pomiędzy
gównami


number of comments: 19 | rating: 16 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 26 december 2011

Wiolonczela

napinam struny byś mógł
na nich gładko zagrać

nastrojona rozkładam
nuty
w nadziei na akord

niepotrzebnie

przed nami kolejna
milcząca lekcja muzyki


number of comments: 11 | rating: 12 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 24 december 2011

Wesołych Świąt !

wszędzie jest biało
nie z powodusporej ilości koki
rozsypanej na wczorajszej imprezie
coś zieleni się w oknie
nie jest to kolumbijskie drzewko
hodowane od nasionka
oślepiający kolorowy blask
też nie jest efektem halucynacji
jestem czysta i świadoma
masowego otępienia umysłów
ludzie paradują jak w amoku
rzucając co krok - Wesołych Świąt
strojna niczym zakonnicateż
chcę skorzystać na tym haju
i zdaję sobie sprawę że tak naprawdę nie wiem
jak pachnie konopia ani jak wygląda rozsypana koka


Wesołych Świąt, pyszności na stołach i odrobiny śniegu życzy Lady Ann.


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 22 december 2011

Mistyczka

kiedy po raz pierwszy otwieram oczy
poznanie rozumowe zakrywam burką
a natręctwa wycieram świeżą chusteczką
Kartezjusz był w błędzie

tylko ja potrafię tak czuć
ubieram słowa w to co nierzeczywiste
choć ocena wzroku jest bez znaczenia
nie pierwszy raz ukryję dłonie w rękawiczkach


number of comments: 6 | rating: 9 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 21 december 2011

Optymizm subiektywny

jeszcze kilka dni
i zgasną wszystkie
światła przewodnie
perspektywy odpłyną
a zmiażdżony ideał osieroci
żądny walki umysł

stanę w blasku
zdobywając uznanie
na końcu ciemnego korytarza sama

żegnaj laleczko


number of comments: 7 | rating: 11 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 21 december 2011

Skrzynia z pszczołami

Któregoś dnia
przyniósł skrzynię z pszczołami
bzyczące stworzenia 
tkwiły wewnątrz małej trumny
były mi obojętne
on je karmił
ja wolałam ścierać kurz 
ze szklanych słojów

minęła wiosna
mój dżem stęchł w ciemnej piwnicy
a pszczoły rzadziej bzyczały
z powodu nadmiernej wilgoci
pewnego poranka gdy nie patrzył 
otworzyłam wieko
nie obchodził mnie ich los
ale musiałam oswobodzić Królową.


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Lady Ann

Lady Ann, 20 december 2011

Kto się boi Lady Ann?

Zawsze patrzą życiu prosto w oczy
smakują jak francuską prostytutkę 
kochają by potem porzucić
jak kulawego psa

tak żyją prawdziwi

potępieni leseferyzmem
wciągnięci przez nurt obłędu
i obsesyjną doskonałość
odwiecznie eliminowani
przez inkwizycje realizmu

nieśmiertelni zbrodniarze

skazili przejrzystą powierzchnie
skrzepem granatowej krwi
by rozpływać się
po kątachzakurzonych grobowców
oświetlanych jaskrawym światłem
oślepiającym słuch 

wciąż nic nie rozumiesz

ale już nie masz wyboru 
otwórz umysł
zamknij uszy
a usłyszysz historię
zaklętą w zakamarkach twojej psychiki 
zabrzmi dźwięczny stukot
a słowa nabiorą znaczenia.


number of comments: 7 | rating: 17 | detail


10 - 30 - 100






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1