Adam Pietras (Barry Kant), 31 stycznia 2023
(Marzyłem o upublicznianiu moich bezużytecznych przemyśleń w zjadliwej formie, udało mi się to dzięki radykalnej lapidarności. Succes...)
1. Max Scheler - Możesz poznać tylko to co pokochasz.
2. Martin Heidegger - Na dnie wszystkich rzeczy jest nicość, ale jest jeszcze drugie dno. A (... więcej)
Arsis, 30 stycznia 2023
Widzę. Dostrzegam cię jasną w długiej smudze księżyca. Idziesz wolno, wcale nie podnosząc oczu. Idziesz z pełną automatyką ruchu. Zatrzymujesz się przed zatrzaśniętymi drzwiami. Stajesz. Po chwili krótkiego namysłu ÷ przechodzisz na drugą stronę. Idziesz dalej przed siebie długim (... więcej)
LittleDiana, 29 stycznia 2023
Doświadczyłam kolejnego szoku. Tak jakbym w moim życiu było mało wrażeń! Może najlepiej od razu przejdźmy do rzeczy.
Wtorek, Dwudziestego trzeciego stycznia.
Czułam się strasznie dziwnie, będąc na zajęciach u Tomka, gdy świeciło jeszcze słońce. W tym tygodniu mieliśmy zajęcia (... więcej)
gabriel 123, 29 stycznia 2023
nie krzyknę eureka
nie wyskoczę z wanny
po cóż się pieklić
w te białe czarne
dni jak pod psią budą
nie Matejku ją
ja zaś Picassa karykaturą nie jestem
i ziąb do tego
gdyż styczeń jeszcze
zając uszy kuli
płatkuje niebo
luty buty
trele-morele
tych osiem (... więcej)
Arsis, 27 stycznia 2023
Nic nie mówisz… Masz rację, nie mów. Wybrzuszają się i zapadają wilgotne, zimne ściany. Poszerzają się i kurczą siatki pęknięć… Pajęczyny. Pył… Jakieś pejzaże w zakurzonych drewnianych ramach. Nadmorskie impresje zapomnianych malarzy. Zapominanie, nic nieznaczące utrwalone momenty (... więcej)
Arsis, 23 stycznia 2023
Siedzę skulony w kącie. Zimna ściana za moimi plecami. Światło wiszącej lampy okrywa wszystko mdławą, żółtawą poświatą. W uszach pulsująca krew. Szum wodospadu, gorączki. Kłujący pisk… Pozostawione w nieładzie zapomniane milczące przedmioty. Obrazy za zasłoną z falujących pajęczyn (... więcej)
gabriel 123, 22 stycznia 2023
żołnierz powinien być elastyczny
wiedzieć ma o tym
z czym mierzy się
jesteś nim o to codzienność
twego być albo nie być
chociaż strzelają do ciebie
nie leżysz jeszcze trupem
wiesz co robisz
gdyż nie marnujesz swoich naboi
zatem kuli w płocie nie ma
głowę swoją (... więcej)
gabriel 123, 22 stycznia 2023
tańcz wraz z wiatrem
pomimo tego, skąd zawieje
tańcz ja tylko popatrzę
jak tańczyć będziesz
tańczenie to coś niebywałego
jakby nie z tej ziemi
tylko z innej planety
tańcz tak jak jesienią
tańczą liście
w ostatnim swoim locie
wirując
robią piruety
matki drzewa (... więcej)
gabriel 123, 22 stycznia 2023
komu powierzyć, zaufać dosadnie
otwartym być drugiemu
szczerym do bólu kochać nie ślepo
w każdym jego znaczeniu
jak nie ominąć w życiu ważne
by tyle nie do stracenia
uścisnąć dłoń komu należy
mieć swoje do powiedzenia
kogo pytać w zgorzkniałym świecie
kiedy (... więcej)
gabriel 123, 22 stycznia 2023
jutro na pewno będzie
z tobą czy bez
słońce również zgaśnie
to tylko kwestia czasu
toteż się nie martw na zapas
co jest stratą dekad
rozdawaj uśmiech i kochaj
miłość do rany swej przyłóż
bo każdy człowiek zraniony
tego od niej oczekuje
jutro z tobą czy bez (... więcej)
LittleDiana, 17 stycznia 2023
Mam całkiem sporo do opowiedzenia, więc nie przedłużajmy!
Piątek, trzynastego stycznia.
Dziś był ostatni dzień szkoły przed rozpoczęciem ferii zimowych. Nasza klasa kończyła lekcje jako ostatnia. Czekałam na tatę. Siedziałyśmy z Dagmarą na szkolnym korytarzu, bo sala była już zamknięta. (... więcej)
Arsis, 15 stycznia 2023
Okienne skrzydła nade mną. Ciężkie. Pancerne. Dalekiego zasięgu. Bombardujące kurzem, pyłem, martwymi pająkami w gąszczu pakuł, pajęczyn i brudu… Czyniące huraganowy wiatr białe motyle z chorobowej maligny. Z pijackiej kloaki smutku i otępienia. Opuszczenia, zapomnienia, nicości… (... więcej)
gabriel 123, 12 stycznia 2023
wszystkimi melodiami świata są nasze języki
z których rozumie tylko jeden, ojczysty
jeśli mieć wroga to innej nacji
nie rozumiejąc jego łatwiej będzie potępiać
lepiej nie mieć żadnych, niewykonalne
gdyż nawet świętego zbezczeszczą
co dla ciebie jest święte
dla innych, (... więcej)
gabriel 123, 12 stycznia 2023
wszystkimi melodiami świata są nasze języki
z których rozumie tylko jeden, ojczysty
jeśli mieć wroga to innej nacji
nie rozumiejąc jego łatwiej będzie potępiać
lepiej nie mieć żadnych, niewykonalne
gdyż nawet świętego zbezczeszczą
co dla ciebie jest święte
dla innych, (... więcej)
LittleDiana, 11 stycznia 2023
Właśnie trwa ostatni tydzień przed feriami zimowymi. Wszyscy wydają się zestresowani swoimi ocenami. Ja to chyba powinnam być najbardziej, bo znów zakończyłam kolejny semestr z samymi dwójami. Miałam nawet o tym rozmowę z wychowawcą. Jest bardzo prawdopodobne, że nie zdam do następnej (... więcej)
Senograsta, 11 stycznia 2023
1. Cele sztuki
Odkrywanie podświadomych myśli, instynktów,
podprogowo zaczajonych ciągów myśli i afektów.
Wywoływanie zgorszenia, poczucia winy i autodewaluacji,
wesołości przez drwinę z siebie, czyli po prostu
użyźnianie gleby.
Wywoływanie cierpienia w celu ożywienia poprzez dualizm,
(... więcej)
LittleDiana, 5 stycznia 2023
Pierwszy raz w moim życiu świętowałam Sylwestra! Pewnie dziwi was to, biorąc pod uwagę mój wiek. Dlaczego osiemnastoletnia dziewczyna nie ma za sobą historii, chociażby małych poczęstunków w nielicznym gronie znajomych? Otóż ja tak naprawdę nigdy nie miałam znajomych. Za cholerę nie (... więcej)
Arsis, 30 grudnia 2022
Wracam do siebie. Wracam do zapadliska czasu, w którym pulsuje nieustanna cisza. I wzbiera szum buzującej w uszach krwi. Wracam do siebie albo donikąd. i wciąż pomiędzy sobą a swoim własnym cieniem trwam. Pomiędzy sobą stojącym w lustrze drewnianego trema a cieniem rzuconym na podłogę. W (... więcej)
gabriel 123, 28 grudnia 2022
drzewiasta matka w polu
przytulała dzieciątko
wiatr dogorywał
zewsząd
niebo by nie cierpiała
czasem wpuściło słonko
w połowie listopada
za bardzo nie ogrzało
co za dziwne drzewo
dziwili się ludzie
przyszli z piłami
każdy chciał dla siebie
krucyfiksy
na pamiątkę (... więcej)
LittleDiana, 27 grudnia 2022
Święta, święta i po świętach, no nie? Teraz jest ten dziwny tydzień pomiędzy Świętami a Nowym Rokiem gdzie nie wiadomo co robić. Wybaczcie, że nie było notki w piątek, ale dziwnie czułabym się, poświęcając czas na rozrywkę, kiedy było tyle do zrobienia. Chciałam pomóc, ale... Zresztą (... więcej)
Arsis, 26 grudnia 2022
Słyszę cię, ale nie rozumiem słów. Mówisz do mnie, szepczesz… Klęczę na drewnianej podłodze, wśród słojów i sęków, wśród wilgotnych plam… Brunatne zacieki na ścianach wydłużają się. Sięgają ziemi. Ciii… Jest tak cicho. Jest tak… Gdzieś w otchłani niosą się kościelne (... więcej)
Arsis, 24 grudnia 2022
Maleńkie krople deszczu na mojej twarzy. Grudniowy wiatr strząsa lodowaty z gałęzi chłód. Parkowa pustka wieczornego mroku snuje się po kątach i szepcze tak, jak tylko mogą szeptać przemglone, senne widma. W lustrze asfaltowej alei odbite światła latarni. Śniło mi się twoje ciało, które (... więcej)
Adam Pietras (Barry Kant), 22 grudnia 2022
I
Świadomość nas upośledza. Nadmierna uwaga to chaszcze. Wżywam się - w smak taniego piwa, w mojego papierosa, chylę czoła przed każdym przechodniem... a to wszystko dzieje się zimą.
Carla magia! Głosy z oddali niczego bardziej nie pragną, jak skompromitować mnie przed samym sobą (... więcej)
gabriel 123, 22 grudnia 2022
nie daleko świtu
położyłem się wczoraj
w najdłuższą noc roku
następna krótsza
nawet nie śniłem
gdyż nie spałem
cichy zegar na ścianie
światło włączone
pisałem
myśli zatrzymane
kartek nie rwę
brak drugiej osoby
nie wadzi
nie wiem czym samotność
chociaż (... więcej)
gabriel 123, 22 grudnia 2022
czymże wspomnienia
duchem czasu
uganiając się
za dziewczętami
najbardziej kochałem
Brigidę
nigdy nie powiedziałem
jej tego
czymże miłość
nastolatka
nieobycie obcowania
gdy dziewczyna
wcześniej dojrzewa
patrzy na starszego
kiedy rzekomy
czas za sobą
wszystkie (... więcej)
LittleDiana, 16 grudnia 2022
Czy dowiedziałam się czegoś nowego? Znów nie jestem w stanie tego obiektywnie stwierdzić. Na pewno nie było nudno. Nie przedłużajmy więc.
Niedziela, Jedenastego grudnia.
Rozkoszowałam się widokiem padającego śniegu. Powoli, aczkolwiek sukcesywnie odgradzał nasz dom od reszty świata. (... więcej)
Arsis, 16 grudnia 2022
Śpij, kochanie. Śpij… Niech ci się przyśni wieczność… Lecz, cóż to jest wieczność? To tylko mgnienie. To tylko cisza rozpięta na skrzydłach nocy. To tylko noc upojna i zmyślna w swojej tęsknocie… Śpij. Ja, być może też. Już wkrótce. Przyciśnie mnie kamienny masyw zapomnienia. (... więcej)
Arsis, 12 grudnia 2022
Spójrz na mnie. Nie jestem już człowiekiem. Obijam się o ściany, kiedy idę wąskim korytarzem ku nie wiadomo czemu. Otacza mnie zewsząd wilgotna stęchlizna martwych ścian. Wszystko tu cierpi z powodu braku obrazów i możliwości poruszeń, choć przenika warstwy czasu mozaika sennych widm. (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.