Poetry

Bazyliszek


Bazyliszek

Bazyliszek, 24 november 2012

Tak to było dzisiaj

nie wiem czy pamiętasz
bo już parę wiosen
 
tak nieważne co za oknem
bo tyś właśnie dzisiaj
 
pierwszy raz oczęta
cóż za krzyk czy musi
 
potem piaskowe pałace
nie wiem jak z lalkami
 
pomiędzy wielki wiatr
rozwiał dziecięce marzenia
 
słyszę buty buty buty
powtórzę nawet szpilki
 
więc załóż wreszcie
coś do jasnej cholery
 
czekam


number of comments: 48 | rating: 10 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 24 november 2012

Spacer

szliśmy tą samą ścieżką
dokąd nigdy pytaniem
czy też były drzewa
ależ oczywiście
 
lecz coś się urwało
na rozdrożu
poszłaś tak innym
 
dłonie splecione
jak dojrzałe winogrona
 
obiecałaś rzekę
a tu szczyt
szepcze złośliwym
 
wejdź na górę
z niej najlepiej spadniesz
 
nie chcę spadać
tyle masz miejsc
 
o boże
 
jak wiele


number of comments: 27 | rating: 15 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 23 november 2012

Jestem tylko a może nawet człowiekiem

siedzę tutaj siedząc obok
żółtych osamotnionych liści
 
na ławce piękna pani jesień
płacząc szelestem umarłych dzieci
 
nagie drzewa cichną zawstydzone
brakiem matczynej miłości
 
policjant wypisywał za parkowanie
nie jest złym on tak musi
 
słońce wreszcie zdobyło szczyty
aby ciepłem objąć dolinki
 
nie wiem dokąd leci balon
i kto z rąk wypuścił skarb
 
jestem tylko zwykłą mgłą
którą i tak rozwieje wiatr

http://www.youtube.com/watch?v=IC1pZfbGpHI


number of comments: 28 | rating: 18 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 22 november 2012

W słowiańskich grotach

rozmawialiśmy nie używając słów
kłamstw tak mniej
 
spacerowaliśmy tylko dłoń
nie pamięta dróg
 
kochaliśmy się
w jakże własnych łóżkach
 
chciałaś tak jak on
boso i po falach
 
zagubione muszelki
niepotrzebne bursztyny
na molu morze bliżej
lecz bilet nie wszystko może
 
kolejka do Gdańska
nawet aż do Gdyni
 
na krzyżu cień Jezusa
zwiastuje zwykły świat
 
więc jak tobie wytłumaczyć
 
miłość


number of comments: 24 | rating: 15 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 21 november 2012

To tylko życie

czy ktoś posłucha historii
o dziewczynie która przyszła
aby tylko zadać ból
 
wymawiała piękne słowa
które zabrał wiatr
 
malowała paznokcie
podziwiając lustro
miała metafory
pasujące do tamtego
 
ciężko było ja opuścić
gdy opowiadała o jutrze
zapominając dziś
 
robiła z sekund godziny
z faceta zwykłą lalkę
 
nawet śmierć jej tylko drogą
 
aby wreszcie
 
przyjść tylko po to
aby malować stopy
 
dla innego
 
http://www.youtube.com/watch?v=FaOuTAxjmq4


number of comments: 14 | rating: 13 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 21 november 2012

Girl i woman

kiedy kobieta obok zasypia
przypomina zachód nad falami
 
kiedy we śnie otwiera oczy i usta
przypomina pełnię i śpiew syren
 
kiedy instynktem się przytula
przypomina mleczną drogę
 
i gdy rankiem wabi zapachem kawy
 
jest życiem
 
http://www.youtube.com/watch?v=IEvbRUmpdUc
http://www.youtube.com/watch?v=f-x1FsvOAz4


number of comments: 57 | rating: 12 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 17 november 2012

Stypa

wybiły wszystkie dzwony
nawet tych zburzonych
i nigdy wybudowanych
 
kościołów
 
korowód szedł wolno
aby nie obudzić śmierci
 
stali niecierpliwi
z fałszywymi łzami
 
szybko ziemią kwiatami
 
bo tylko czekali


number of comments: 18 | rating: 13 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 15 november 2012

Nesci pierwsze kroki

zaczeliśmy tangiem
dziwne koła parapetem
 
sufit się umówił
jestem podłoga
 
zamówiłem tamto wino
to nie problem kelnera
 
kiedy też o sobie
bielały wszelkie twarze
 
zapomniałem wszystkie drzewa
jakże kochane chabry
 
nie pytaj o imię
jadę tramwajem
 
gdyby szesnaście dziewic
nagle rozpostarły skrzydła
 
czyżby Ikar
 
Tobie kochany buciku http://www.youtube.com/watch?v=Mb3iPP-tHdA


number of comments: 9 | rating: 14 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 14 november 2012

Jak skrzydlatym miłość

wiem że to słowa
reszta pantomima
 
rzeki umierają lodem
drzewa brakiem wiatru
 
kto pytał pierzaste
kto im południe
 
mnie wystarczy tylko
twoje przytulenie


number of comments: 51 | rating: 22 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 14 november 2012

W twojej dłoni

kiedy więdły drzewa
żyła nasza ławka
 
wstaliśmy tylko po to
aby obudzić szelest umierania
 
w każdym naszym milczeniu
chowaliśmy wiele słów
 
aby nie zbudzić tamtych dni
kto lubi czarne firanki
 
jeszcze w trumnach nie jest nam
aż tak do śmiechu
 
powróciły bociany
aby znowu wiosny
 
zobacz jak w zwykłej dłoni
cały wszechświat


number of comments: 25 | rating: 9 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1