Poetry

RENATA


RENATA

RENATA, 2 march 2019

przelotem

usiadł na kwiatek
zapyli nie zapyli 
doczeka chwili

degustuje każdy kawałek
szczęścia w nieszczęściu 
a ty nie płacz 
gdy odejdzie


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

RENATA

RENATA, 25 february 2019

szambo

potwory czające się 
w jej głowie obudziły 
brutalne szaleństwa lwa

w strugach deszczu błądzili
tacy młodzi piękni aż
biła z nich intensywność 
uczepili się pracy i samych siebie
roześmiani w marzeniach

pod parasolem szczęścia 
założyli sobie obrączkia jednak
w słowie jedność wyżłobiła się
bruzda i eliksir życia spływał 
do szamba przyznała się do zdrady
płaczem żebrząć o wybaczenie
pozwolił jej być z sobą lecz 
rana w sercu się nie zagoiła

prawdziwa nienawiść zapięta
po samą szyję uwolniła się przy
wieczornym grilu niebo spływało
potokiem krwi i krzykiem martwych 
steków urokiem osobliwości szaleństwa
była zabawna walka bogów
grali w pikuty 

zamiast jednego ciastka 
została zjedzona cała paczka


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

RENATA

RENATA, 19 february 2019

zołza

romans połączony z wyuzdanym seksem
to nie tabletka przeciwbólowa na samotność 
dotknęła go tak dla rozrywki 
jak skrawka obcego nieba
uciekając w marzenia bo 
on ten ósmy cud świata 
ze swoją niedobrą żoną przyczepioną 
jak rzep taką złośliwą i wiecznie chorą
szepta obiecuje takie cuda wianki 
że chce na zawsze razem

a ja wiem że nie chcę 
na stałe tylko tak na trochę pożyć 
pełną piersią czasy beztroski 
jestem twoim chlebem 
i jej solą w oku 
czarodziejka bez pardonu 
 zwykła ścierka jak mówią w kurniku
po wiejsku chodnikowo
singielka jeżdżąca z brawurą 
coraz inną furą 
z pełnią życia przyszpila baranka

aż ziemia ugina się pod nogami


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

RENATA

RENATA, 19 february 2019

uczucie

poniewierasz kopiesz wyzywasz
a nawet bijesz ciągle wybaczam
zasłużyłam
takiej miłości nie przeżył nikt

ufam do końca rób ze mną co chcesz
będę niewolnikiem kochanką dziką
wszystko zrobię stanę na głowie
czasem powiedz
moja miła kocham cię
urosnę w siłę
będę jak tytan
za dwoje tyrać 
ty tylko zerknij przychylnym okiem

zawisł w powietrzu twój krzyk
mój strach
siedząc w więziennej celi niemalże
obmywam stopy twoje łzami
lecz czuję się jak królowa
co wygrała milion dolarów
gdy patrzysz


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

RENATA

RENATA, 19 january 2019

w skale zaklęta

przepraszam że nie potrafię 
docienić twojej miłości 
dotyku przytulenia bycia
to nadmiar niewskazany

luksusem jest dobra praca 
duży dom jeden talerz i łyżka
dobre auto wolność i czasem  
seks z nieznajomym

nie odrywasz wzroku od
mojego biustu kręci mnie 
udawanie że mi nie zależy
co innego mówię oczami
zakochiwałam się etapami 
przyjemne ryzyko tylko
nie potrafie odróżnić gry
po stracie dziecka rozkleiłam
fale łez pobiegły samotnie
potrzebuję innych facetów 
żeby już nie płakać


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

RENATA

RENATA, 19 january 2019

nie mogę choć mocno chcę

zawsze przytuleni
zawsze obok siebie
zdobyli wszystkie nieba
i tylko  maluszka trzeba

umeblowany pokoik
systematycznie prubują
już tylko w celach prokreacji
wtedy maleje pożądanie i chuć 

chodz 

destrukcja ze sznurem 
śmiejących się głosików
na szyi napędza kołowrotek
zdrada zabóczej prawdy
zakrawa o bezsens

lepiej 

prowadzić grę gdzie 
na pustym półpiętrze
od podłogi po sufit 
mieszka zielona nadzieja


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

RENATA

RENATA, 19 january 2019

dlatego że jestem jego chcę ciebie

tak często chciałam 
z tobą zostać od niego odejść 
pragnęłąm tak trwać
wszystkie minuty świata 
na twoim placu zabaw
z nim znacznie nudniej
te jego miny i tylko kasa          

gdzieś głęboko we mnie 
wryłeś mi sięw mózg -jesteś
kamieniem węgielnym 
szczęśliwym zakończeniem 

on choćby smarował mnie 
złotem i miodem
ciebie chcę z szeroką klatą 
przyjdż znów jutro 
będę dziką kotką 
nie jest mi łatwo
gdy śnisz mi się po nocach


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

RENATA

RENATA, 15 january 2019

portret was obu

bo nie ma nic lepszego dla zadowolenia
diabła jak podwójne życie 

szaleństwa są niebezpieczne 
dobrze jest udawać ofiarę 
gdy dwa trupy całują się z rybami

żono moja wybiję ci z głowy wszystkie
złe myśli i kochanka raz na zawsze 
miłość boli aż do utraty umysłu 
nie szukajcie ofiar i kata to tylko
widmo uciekających wspomnień 


tak chciałaś mnie kochać zawsze 
wprowadzać na szczyty marzeń 
być prawdziwą księżniczką na zamku
nie tą drugą  kochanką 
wybiję ci z głowy żar tęsknej miłości
odczepisz się schowana w skrytce 


w obecnym stanie umyslu nic nie wiem


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

RENATA

RENATA, 9 january 2019

fikcja

pan i władca utrzymuje
domek marzeń Anki 
ona tylko gotuje sprząta 
i popija od czasu do czasu 
zrobiła się gruba i nudna 
i w łóżku do niczego

pan i władca lubi zaszaleć 
w wolnych chwilach 
w wolnych pokojach 
z wolnymi kobietami 
dla swojej fanaberii
upływającego czasu 
poświęca domek z kart 
sugerując że bez niego 
kasztanowe ludziki są niczym 
zwłaszcza Anka

kontrowersje próbujemy 
zamiatać pod dywan
jeszcze chwilę normalności
przed wielkim wybuchem 
chaosu gdy przyjdzie niewiadoma

zrobię obiad


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

RENATA

RENATA, 9 january 2019

poszukiwacz

wyszło dziecko z lasu 
z rozwichrzoną czupryną 
wiatr złapało w żągle

rachuba czasu 
w baśni się spala
przyklad mistrza 
w umyśle tkwi

z zakłopotaniem
chce od świata więcej
każdemu się to zdarza 
od czasu do czasu


number of comments: 0 | rating: 2 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1