Poetry

rafa grabiec


rafa grabiec

rafa grabiec, 9 july 2015

kto pyta

po raz kolejny jestem starszy o jeden dzień
po raz następny dobrze było by być mądrzejszym
cieszyć się czy naruszyć ziemię
te i kilka innych pytań przypomina mi po co niektórzy noszą krawat
a inni tylko guziczek przy szyjce


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 7 july 2015

granica

w skrajnych przypadkach mógłbym postawić nogę za marginesem
nie wahałbym się użyć palców do rozerwania chleba na co najmniej trzy części ciała
nie ukrywałbym na polu na przykład Garncarza wzorca ojca

jeśli mnie słyszysz wciśnij ENTER
w innym przypadku wykręć 112 tylko nie powołuj się na moje imię
nie wywołuj wilka z lasu
to nie lata dziewięćdziesiąte kiedy wszyscy zaczynali od zera albo mieli naście lat do stania się dorosłym


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 6 july 2015

takie tam

nie jesteśmy tu po to by przytrzaskiwać sobie palce w słowach
nie jesteśmy to dlatego żeby sprawić komuś przyjemność
jesteśmy tu dla pełnej ulicy i balansu między cieniem i słońcem

próbuję odciąć od siebie małe kalectwa
stracić coś na obstawianiu wyścigów koni
poczuć jak całujesz kiedy świat nie układa się w całość

nie jesteśmy żeby zamienić wodę w wino
żeby powstać z prochów i zrywać niedojrzałe jabłka
musimy przejść przez mur i wychowywać dzieci


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 22 june 2015

system brygadowy

jeśli spytasz mnie jak mi się żyje
odpowiedź znajdziesz w zaciśniętych pięściach

jeśli cię spytam jak ci się żyje
odpowiedź znajdę pod osłoną nocy

kiedy karmimy gołębie kosmos kipi z zazdrości
dzieci wciąż ganiają się w berka
na deszcz nigdy nie jest za późno
podobnie jak na zmiany


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 16 june 2015

wyszukiwarka

na dłoniach noszę papilarne kraty
w gardle kulę ziemską
przecież po to jestem żeby zbierać dla ciebie puszki
wymieniać je na kawałki chleba
 
oddycham pustą piwnicą
tam gdzie pająki czekają na owady
szukam włącznika światła
słońce ma kolor zwietrzałego piwa
 
tak cudownie czułem się przy piersi matki
ale to było kiedy po ulicach jeździły czołgi
są takie miejsca gdzie nie musisz wyciągać wniosków
wystarczy że spaliny mieszają się żelbetonem
 
przecież po to jestem żeby grabić liście z twoich włosów
podpalać niedokończone listy


number of comments: 6 | rating: 6 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 1 june 2015

tabulatura nauczania

nauczyli mnie mówić mamo
tak zostałem wychowany
nauczyłem się mówić pacierz
pod dyktando dorosłych
mówię brzydkie słowa kiedy zmusza mnie do tego sytuacja

świat nie może nauczyć cię niczego więcej niż to co masz za oknem
małe jest niebezpieczne
małe ma zęby

nauczyłem się kłamać podczas pierwszego płaczu
grzechy ciągną się nawet po odcięciu pępowiny
nauczyli nas że pieniądze dają władzę
od tego czasu liczę na siebie
do czterdziestki postaram się wydorośleć

świat ma dobre chwile
szkoda że nie mam do celu pięciu minut


number of comments: 1 | rating: 7 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 20 may 2015

nic pomiędzy

Bukowski zmarł w na skutek białej wiosny na karku
słowa przez które wybuchały wulkany
zamieniały czyste rękawy w ścierkę do podłogi

spróbuję odnieść się do kobiety z którą spędziłem pierwszą noc
wyobraźnia przerosła napoczęte butelki
później kroki modlitwy do wszystkich diabłów mydlenie oczu

światło łamie się na szkle i winie
zasypianie niesie ulgę
sen pokorę


number of comments: 7 | rating: 8 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 19 may 2015

powietrze

na języku mam pustynię
cisza między planetami doprowadziła do zaniku grawitacji
więcej zatrzaśniętych przestrzeni nie wytrzymam

na rogu ulicy z której widać początek świata
dzieci urządziły sobie dom
jeszcze zbyt głupie by czytać z ruchu gwiazd na niebie

pojawił się znak ma cztery kąty
wpisany jest w czyjeś plany
szukać dalekich lądów a nie widzieć w sercu drzazgi


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 28 april 2015

chcę być z tobą

kiedy przyjdzie czas opuścić to miasto
obiecuję zamieść pod dywan wszystkie za i przeciw

kiedy skończy się uciekanie przed byciem chłopcem
postaram się podwinąć rękawy i wziąć się do roboty

kiedy z czterech stron świata wybierzesz piątą
pójdą za tobą jak w dym


number of comments: 2 | rating: 10 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 28 april 2015

jeśli nie wiesz o co chodzi, chodzi o poezję

zanim zrozumiałem skąd się biorą chmury musiałem spróbować znaleźć drabinę

mój cieśla pokaleczył sobie dłonie
z boku wychodzą śmieci potocznie nazwane duszą
stopy proszę bardzo najpierw wytrzeć

zanim mowa osiągnęła pułap telewizji ptaki musiały pogodzić się z Ikarem

przez zbitą dupę wyciągniesz wnioski


number of comments: 4 | rating: 4 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1