Poetry

Robert Hiena


Robert Hiena

Robert Hiena, 24 march 2011

Stałem się za stary na rozmyślania o m...

Pojąłem świat dwudziestej wiosny
wydarłem się do Boga z wyrzutem
ani za późno, ani za wcześnie
lecz czemu tak odkrywczo
wszyscy patrzą na mnie
widząc że nie odkryłem nic?
Śmieją się w twarz mydląc oczy
tłuszczem pomordowanych Żydów

I co nam to daje?
smak Coca-Coli i kurczaków z KFC
bo mięso stało się zbyt prawdziwe.
Moda narzuciła tryb, zaś chemicy
wynajdując tworzywo sztuczne
zapłodnili w myśli ludzkości
niezniszczalną religię, sączącą
powoli swoje prawdy do dnia "DZISIAJ"

Jedyny znak przemijania tego co widzę
to time-line na taśmie z dzieciństwa
i farba drukarska na palcach gazety
piszącej o samobójcach i pedofilach
skazanych za niewinność, w imię
wszędobylskiej miłości sprawiedliwości.
A śmierć jako kostucha w kapturze
nie daje mi strachu. Kultura wylansowała
czarną pannę na całkiem przyjemną.

Gdy zaś mój wrzask odbije się od Niebios
i zmiażdży mi mózg, wybijając z głowy
wszystkie szare komórki
ludzkość użyje swoich - robiąc zdjęcia
i umieszczając je na profilu Facebooka
bo co im pozostało poza tym wszystkim
co nam serwuje KULTURA SZTUKA oraz
ukochane WŁADZA I MEDIA. Posmarować
odrobiną RELIGIJNOŚCI i mamy kanapkę.

Smacznego, udławcie się wszyscy.


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 8 march 2011

Powroty

Zapukał do okna
uśmiechając się
pomachał i wszedł.

Nieproszony i niegoniony
rozsiadł się na swoim
dębowym stołku

Obserwując Ciebie
jak śpisz jak jesz
i jak dorastasz

Tak jak kiedyś gdy
kazałeś mu wyjść
na chłód pustej duszy


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 27 february 2011

Małe Światki

Spoglądał szklanym wzrokiem
za oszronioną swą duszą
popękaną szybę nieznanego.

Wzory nie były tak piękne
jak wyrysowane mrozem
zimą, we własnym domu

Nie stopnieją, gdy będzie
odrobinę cieplej, kiedy
przytuli nas ktoś Luby

Nie naprawi ich szklarz
bo dawno stracił zaufanie
do szklanych oczu

Wyjdzie obracając się
na pięcie w swoich butach
odchodząc w swój świat

Zostawiając w ciszy chrupot
pękających szyb doglądanych
szklanymi oczami od łez

za tych wszystkich, którzy...

...
...


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 21 february 2011

Baśń o ..

Czy miecz zapłakał
gdy krew skapnęła
z jego ciała na ziemię
po pozdrowieniu twego
przerażonego serca
szybkim ciosem?

Czy winić lwa za to
że pożera człowieka
z głupoty zdjecia
mu robiącego.

Czy uważać nas wszystkich
za coś naprawdę Boskiego
gdy do śmierci wystarczy
trzy dni bez wody
tydzień bez snu
20 minut utaczania krwi.

Jesteśmy mniej bajeczni,
niż niejedna baśń


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 17 february 2011

Paradoks Antygony

Tabula Rasa i tępa zawiesina
oczy w słup pęknięty wpół
a umysł runie w gruzy

Zbyt tępe słowo zamiast ubić
rozrywa tylko trzewia

Spoglądam w dal i widzę ból
dziś więcej mi nie trzeba

Do szczęścia i radości
gdy znika złudna chwila

Wypchany miś szpilkami
dziś mniej się uśmiechał

nadając rytm tamtemu gdy
krew płynie między
wierszami.


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 16 february 2011

Głodnemu pleśń na myśli

Zatęsknił biedak
za swoim kartonem
gdy po złotej
kroczył posadzce.

Obce smaki i zapachy
wywołały dreszcz
wzruszenia - że kiedyś
wcale nie było źle

może i mokro i nawet
czasami brudno

Ale pewnie na własnej
osobistej ziemi
z dala od metalicznego
poklasku złotych ścian
i diamentowych naczyń


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 15 february 2011

Absynth-alnie.

Deszcz szumnie omotał
twój
przygwożdzony
niczym żelazem
do stołu szklanką
otępiały
umysł.

Ręce jakoś same
zwaciały jak bawełna
zbierana przez
czarnego
niewolnika z XIX wieku
- niezbyt chętnie .

Oczy błyszczą
zielenią
trunku zlanego na umysł
opuszczony kuter
na brzegu rwistego
morza
wyschniętego od łez.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 15 february 2011

Na ulicy Umarlaka

Przeczytałem o Tobie
w gazecie o samobójcach.

Powiewała na wietrze
i twoja twarz uderzyła
z impetem moją.

Nie był to wstrząs
bo nawet nie wiedziałem
że żyłeś, nim umarłeś

A teraz pozwól, że rzucę
twe słowa i czyny
na wiatr

Bo śpieszę się, by nie
trafić do twojej
galerii.


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 13 february 2011

XYZ II

Zatapiam usta w odbiciu
twoich włosów, gdzieś
w mojej odległej wyobraźni.

Gdybyś istniał, życie
może nie parzyłoby
w gołe stopy aż tak
uporczywie.

Nie lubię zapachu
palonego mięsa.

/i gdzie tu romantyzm?/


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 12 february 2011

Nabity na pal uśmiecha się do Ojca.

Nigdy nie spodziewałem się
uśmiechu zrozumienia
ze strony tych łajz
co oglądają moje słowa
przybite datownikiem "muzeum".

Może kiedyś jak umrę tragicznie
ludzie pojmą, że moje rozumowanie
nie było ani dla poklasku
ani dla szanownych komentarzy
na serwisach internetowych

Nie były też wrzaskiem rozpaczy
ani prośbą o zrozumienie w świecie
gdzie nie ma zrozumienia nawet
w chrześcijańskiej rodzinie
chodzącej wspólnie do kościoła

Spoglądam w oczy samemu sobie
wyjmując nóż z kieszeni i śmieję się
patrząc na człowieka, który nie umie
zmanipulować własnej wyobraźni
by wytworzyła iluzję lepszego losu

A stukot czcionki zbity w chaosie
odpowiada na moje najgłębsze
niczym niepohamowane persersje
napisane krwią na mięsie, żyjącym
a raczej egzystującym.

Zaś wasz los tak samo mnie obchodzi
jak artykuł o białaczce Nergala
wyczytanym podczas sesji oddawania
strawionych pokarmów na toalecie
w MOIM własnym, zasłużonym domku.

A gdybym bał się zarzutów o egoizm
nie podawałbym ci ręki, którą właśnie
podcierałem się pod ogonem wyrwaną
kartką z "Show", bo zabrakło papieru.

Ludzie za bardzo się przejmują życiem.


number of comments: 3 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1