violetta

violetta, 15 czerwca 2023

Smakowity

łagodnie przechodzę w wczesne lato
mgnieniem z plamkami bieli i różu
wśród bujnego kremowego bzu

jesteś na wyciągnięcie ręki
bezkresnym błękitem patrzeniu
zabierzesz w nieoczekiwane miejsce


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

violetta

violetta, 15 czerwca 2023

Rozpuszczony

w słoneczny dzień
mam wspaniały park
iść by zobaczyć
jak zielony bardziej
ucieszona gorącą kawą przed latem
a małe ptaki ślicznie
użyły papieru toaletowego


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 15 czerwca 2023

na zielonej łące

w złotym wianku z mleczy
spaceruję po stokrotkach
mocno chłodnych
delikatnych jak aksamit
w towarzystwie chabrów maków
i kąkoli
białe główki na łodyżkach
małym oczkiem zapraszają
na dywanik w trawach
w tej feerii barw spacerują
jeszcze bardziej delikatne jedwabniki
sekutnica z kumką
mają tutaj dzisiaj plażę
trawnik piękny ale nie mój
ja o takim tylko marzę

VI.2023/T.Tomys/eliteraci.pl


liczba komentarzy: 0 | punkty: 4 | szczegóły

Yaro

Yaro, 15 czerwca 2023

reklamówki plastikowe

Mesjasza zejdzie z Nieba
co mu rzeczesz czlowiecze

wierzysz w sztuczną inteligencją
masz zegarek damski komórkę w ręce
Al wierzysz w sztuczną inteligencją

nawet nie zauważysz swojego zbawienia
przejdzie obok jak po jeziorze mgła
zamknięty wątek zamknięty świat

wolność zakazana wskazana konsumpcja
pełne koryta pełne oczy diamentem
człowiek jako istota jako rzecz
nic nie warty na smyczy śmieć

nie dajmy się zwieść pozorom
nie jest dobrze jestem świadomy
robią z nas potwory talerancja
nienormalne zachowania

zło równa się dobro nie odróżnia się zbyt
zmieszane wartości śmierć i życie
ogień i woda wiatrem nad przepaścią


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Misiek

Misiek, 15 czerwca 2023

Kameleony 2023

Tu idzie prawica a tam znowu nowa lewica
środkiem maszeruje jakaś partia nowa
plakatami powyklejana cała niemal ulica
będzie zaraz wielka bitwa ale na słowa

policzą sobie wszystkie wzajemnie minusy
a w mediach powrócą przekręty i afery
nowe hasła nam ogłoszą stare przechery
znów do nas pojadą kolorowe autobusy

straszą się od nowa pismami do prokuratury
pogrożą układami i wsadzaniem do celi
na papierze wyłącznie i za same bzdury
bo sądy są dla zwyczajnych obywateli

zaostrzą się także kłótnie i bezkrwawe scysje
grają w ulubioną grę pod nazwą waśnie
mnożą się lex ustawy i rodzą się komisje
ale to wszystko to bajki i dla dzieci baśnie

dokumenty preparują i szykują wzajem kwity
pranie mózgów trwa przy praniu brudów
lustrację zrobią nawet gdy sprawdzają pity
czy z zawiści to wszystko albo tylko z nudów

w życiorysy pozaglądają też sobie nawzajem
jeden drugiemu coś tam też powytyka
obrzucają się słowem jak zgniłym jajem
i tak się to kręci od lat tak zwana polityka

w studiach telewizji atmosfera bardzo gorąca
w radiu muzyka jak zawsze sobie gra
tak będzie aż do jesiennego miesiąca
tylko co z tego szary obywatel wtedy ma

gdy już powalczą o głosy na debatach na żywo
czyj program najlepszy a czyj jest do bani
potem już w sejmie razem pójdą na piwo
byle przetrzymać… do następnej kampanii


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 14 czerwca 2023

punk-życie

najlepsze dziewczyny mego serca
zniknęły wraz ze znikającym zmrokiem
pędzące gwiazdy na niebie
pędzące myśli młodych organizmów

byliśmy młodzi, to nic nie szkodzi
woda sodowa uderzała do głowy
moje zimne ręce pieściły te noce
mówiłaś mi ,że tylko ty i więcej nikt

nadszedł czas egzekucji
w dłoni jedynie przepustki
jednostka wojskowa ciężka szkoła
życie stało się inne, pas i ciężkie buty

byliśmy młodzi, to nic nie szkodzi
woda sodowa uderzała do głowy
moje zimne ręce pieściły te noce
mówiłaś mi ,że tylko ty i więcej nikt

gdy życie pochwyciło przed ołtarz
skończył się o wolności film
mówiłem i ty, że tylko my
ślubowanie, życie , dzieci, wychowanie


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 14 czerwca 2023

powiedziałam sobie

pisz
nie myśl że boli
albo zapomnij
że on jest z tobą
nie zmienisz wszystkiego
ale
idź drogą na której
kwiaty polne
ten dzień nie jest stracony
jest tylko bolesny
zobacz
że wzgórze nie jest wysokie
a tuż za nim słońce

dasz radę

VI.2023/T.Tomys/eliteraci.pl


liczba komentarzy: 2 | punkty: 5 | szczegóły

Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 14 czerwca 2023

Klub niedoszłych filozofów (4)

Dobrze uduszeni
w sosie własnym próbujemy podnieść
pokrywkę – królestwo za szczyptę soli
i trzy ziarenka pieprzu.

Szykuje się kolacja przy świecach
z powodu międzyfazowego zwarcia
i braku bezpieczników.
Mimo poszukiwań w oczywistych miejscach,
jak zamrażarka albo worek potłuczonych
ozdób świątecznych.

Na podorędziu pozostaje sprawa zebrania,
tylko nie wiadomo czy ciemność
sprzyja dyskusji, czy raczej opowieściom
o chatkach zbudowanych w środku lasu.
Ewentualnie parkach,
gdzie gromadzą się w sekrecie wiewiórki.

Tym razem pocieszenia nie będzie
z uwagi na porę nieuchronnego
płacenia składek.


liczba komentarzy: 1 | punkty: 4 | szczegóły

Misiek

Misiek, 14 czerwca 2023

Sen na jawie

Leciałem do nieba aż pod chmury

znajomy obraz był już taki maleńki
górskie szczyty tonęły w gęstej mgle
żegnaj ziemski mój świecie ponury

od dzisiaj aniołów podziwiać będę wdzięki
patrzę w głąb duszy a tam na samym dnie

spokojne sumienie sobie śpi
Ile to miesięcy tygodni i dni

ileż czekałem długich lat
okrutny czas marzenia kradł
teraz z góry nic nie jest takie same

tak to przecież to jest tu
już widzę złotą rajską bramę
przed nią stoi anioł Bonifacy

***

łyk kawy całkiem wybudza ze snu
pora wracać do pracy


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły

Arsis

Arsis, 14 czerwca 2023

Preludium do wieczności

Przepraszam, że cię znowu zbudziłem. Budzę. Przepraszam cię po stokroć, po tysiąckroć.
Wiem, nie powinienem. Nie mogę…

Spójrz, moja dusza snuje się w półmroku, w nikłym świetle mrugających gwiazd.

Jesteś
tam?
Ja, jestem.

Jestem wciąż w tej dolinie rozpaczy,
która mnie tłamsi i niszczy.
Która rozdziera moje serce.

Nie wiem ile jeszcze…

Do kogo one tak mrugają?

Powiedz. Przecież ty wiesz wszystko. Ty wiesz.

Nie pozostało mi nic innego, jak tylko tęsknić. Jak tylko nadaremnie czekać.

Wiesz, tak jakoś ogarnął mnie smutek.
Jakaś melancholia pali wewnątrz i łka.

Tak mi
jakoś,
właśnie tak…

*

W otwartym oknie deszcz.
W otwartym oknie łzy.
W otwartym oknie noc…

Spotęgowana po wielokroć
pustka opuszczenia
niesie się zapachem omdlewającą wonią…

… tych jaśminów,
tych róż,
co miały być
— dla ciebie, jedyna.

Widziałem cię jak tańczyłaś we śnie nad brzegiem morza, na piasku…
Widziałem cię, ukryty za zasłoną ciszy.

To było piękne. To było takie piękne,
choć nierealne zarazem.

Los mi ciebie wtedy podesłał,
zachodząc znienacka drogę.

Lecz uskoczył w bok, i zabrał,
tłumiąc w sobie drwiący śmiech.

Po co to i na co?

Ja już tak
dłużej
nie mogę.

Nie chcę…

Nie mam już sił,
aby powstrzymać tę miłość.

Nakrzycz
na mnie.
Uderz w twarz…

Mimo to będę wciąż stał
pod twoimi drzwiami w deszczu.
.
Ze złamaną różą, z pękniętym na dłoni sercem.

(Włodzimierz Zastawniak, 2023-06-14)

***

https://www.youtube.com/watch?v=nVpHCwuVL9M


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły


  10 - 30 - 100  





Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1