Mada44, 18 października 2021
Rozkwitamy, gdy miłość otacza,
Marniejemy złem zdeptani,
Znamy drogę do raju,
Szatan z niej zawraca.
Ulegamy złym podszeptom,
Swej intuicji nie słuchając.
Zamiast tworzyć świat cudowny,
W czarną przepaść się staczamy.
Mada44, 18 października 2021
Malutki kwiatek,
Marnieje w oczach.
Nabrał siły,
Wody dostał.
Szczęśliwy rozchyla płatki.
Rośnie radośnie,
Gdy los mu sprzyja.
Marcin Olszewski, 17 października 2021
Jesteśmy naszym światem. Moje zdanie
Nie znasz mnie, ale możemy się poznać
Widuję Cię w przeróżnych sytuacjach życia
Chcę być całością Twoich puzzli. Do końca dni
Znam Twój rozkład dnia. Zainteresowania. Kino
W którym ja widzem, ty aktorką mojego planu
Moje listy wsuwane pod drzwi. Głuche telefony
Napisy pod oknem i na masce samochodu. Jestem
Mam plan. Będziemy razem. Jesteśmy zgodni?
Nie pytam. Stwierdzam. Wedle marzeń, z Tobą
Czy to nie piękne, spotkać się na drodze?
Nie znam Twoich planów na życie. Znam swoje
Dlaczego nie chcesz? Nie znasz mnie, jak ja Ciebie
Nie możesz tak po prostu odrzucić mojej osoby
Nie pozwolę Ci na to. Chcę dobrze dla Ciebie
Nie rób czegoś czego mogłabyś żałować
Niech chcesz. Dobrze. Odejdę lecz nie samotnie
Nie możesz żyć beze mnie. Nie mogę żyć bez Ciebie
Odchodzisz pierwsza. Zabrałaś mi serce. Ja Tobie duszę
Nie ma Ciebie. Nie ma sensu życia dla mnie. Odchodzę
Projektant naszego życia i śmierci
Ananke, 17 października 2021
Znienacka usiadł na jej piersi
kolorowy, złowróżbny motyl
trzepoczący lepki niepokój,
który osiada i kiełkuje
na żyznej glebie niepewności.
Jak zawsze pojawił się nagle,
na rydwanie aksamitnych słów,
wypowiadanych naprędce,
ni to w poczuciu winy ni strachu.
Z wyćwiczonym od lat uśmiechem,
wyrywała niepokój z korzeniami,
pozbywając się go jak pryszcza.
Pełna obaw zerkała głęboko,
lecz widziała tylko lód, pod którym wrze
dopychana kolanem prawda.
Marek Gajowniczek, 17 października 2021
Obaw moc
przecieka każdym wersem.
Zły owoc odrzuci Universe.
Los nie jest nawet grosza wart -
słów dobrych ani złych.
Pomyśleć lepiej: Bierz to czart!
Czternastka otrze łzy.
.
Tacy byliśmy jeszcze wczoraj,
nim wirus nam do gardła wpadł
i w mediach zbrzmiał szczepień chorał,
gdy Naród hurtem ojców kładł.
Tacy byliśmy jeszcze wczoraj
do dzisiaj nie skończył się sen,
lecz już się chyba budzić pora
i propagandy zrzucić tren.
.
Dobrze wiem -
podatek będzie mniejszy.
Sposób ten -
nie ostatni, nie pierwszy -
w talii przegranych kart.
Resztki nadziei w nas powstrzyma,
gdy zbliża się surowa zima
i reset to nie żart.
.
Tacy byliśmy jeszcze wczoraj.
Byliśmy... jesteśmy, będziemy
i w niezawisłości pozorach
unijnych dyrektyw utkniemy.
Bezskutecznie powtarzaliśmy
znany Kozakiewicza gest.
Do dobrobytu zmierzaliśmy
i gdzie to wszystko jest?
Marek Gajowniczek, 17 października 2021
Czy w Dziennikarskim Salonie
można spotkać dobrą partię,
gdzie już Tuska nikt nie muska?
Każdy go za klapy szarpie.
.
A stare lwy salonowe
z wiecznej kłótni tylko żyją.
Kto nie mówi własnym słowem -
koszulę rozpiął pod szyją.
.
Czy to elegancji koniec?
Zawsze tylko czcze gadanie.
Gestykulujące dłonie
wznoszą panowie i panie.
.
To nie nasza mowa ciała,
ale obca nam maniera.
Naleciałość i zakała,
przy zerkaniu do promptera.
.
Salon? To jest nadużycie
i tytułomanii kpiny!
Faux-pa włada całkowicie
elegancją rodem z Gminy
violetta, 17 października 2021
niczym łabędź z opadającymi rękawami
trzymam rękę na szyi drugą lekko w talii
jestem kroplą a ty morzem
usta zsuwają się po niewidzialnym stoku
ze lśniącą wodą towarzyszę ci
Misiek, 17 października 2021
Całe osiedle już prawie śpi
nagle dzwonek do drzwi
o tej porze
po wieczorze ?
Otwieram a to sąsiad (mieszka naprzeciwko)
-dobry wieczór zapraszam pana na piwko
-jaki wieczór mówię -to noc panie
wkurzony już jestem niesłychanie
A sąsiad robi minę chińskiego dyplomaty
i nawija:
-pokryję wszystkie pana straty
-te moralne
-i materialne
-No to jak ? panie Macieju zgoda ?
-pewnie się ucieszy pana żona młoda…
-pójdziemy na piwko do Andromedy
-sąsiad powie termin o której i kiedy ?
-W dobrym piwku kufelek zamoczy
-szwagier z bratem za pańskie zapłacą
-przepraszam sąsiad
Dodał jeszcze nie patrząc mi już w oczy
nie powiedział tylko za co…
Mada44, 17 października 2021
Powtarzając brednie,
Jak bezmyślna papuga,
Ośmieszasz się.
Za nim coś powiesz, pomyśl.
Bóg dał Tobie rozum,
Byś go używał.
W swej naiwności,
Wierzysz kłamcom.
Stałeś się marionetką,
Którą rządzą inni,
Nie mając swojego Ja.
Okradany z własnego życia
Nie masz wpływu
Na zmiany,
Które Ciebie dotyczą.
Marek Gajowniczek, 17 października 2021
Zagrajcie tango stare -
melodię zapomnianą.
Złożoną na ofiarę
rozbitym fortepianom.
.
Gdy były snów koszmarem
znaczącym mniej niż zero.
Płomiennych uczuć żarem
utraconym dopiero.
.
Niech mija Unii chryja.
Spokojny wraca czas!
Jasnogórska Maryja
w opiece wciąż ma nas!
.
Zagrajcie tango stare.
Niech w sercach zabrzmi swojsko,
przywracając nam wiarę,
że Polska będzie Polską!
Zagrajcie tango - proszą panowie!
Za Ład i zdrowie unieśmy szkło!
Potrzebny morał jutro dopowie:
Za granicami zostaw zło!
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.