Arsis

Arsis, 16 maja 2021

Samotność w blasku

gdzieś tam
nade mną
migoczące słońce
w prześwitach

szelest kasztanów
kwiatów upojenie
drgający w źrenicach
perlisty szmer strumienia
opadająca płetwą
srebrnej ryby strzała

czyjeś cienie i kroki
gwar rozkrzyczanych dzieci
motyl chwytający skrzydłami
westchnienia upalnego lata

na palcu – biedronka
łaskocząca odnóżami
wzlatuje znienacka
zostawiając po sobie
słodkawy zapach owadziej limfy

w smugach światła
roześmiane twarze
uważne spojrzenia
przyśpieszone oddechy

stłumione szepty
nieostre widma
przeszłego czasu
piaszczyste ścieżki

para zakochanych
trzyma się za ręce
podąża żwawo
grupa biegaczy

unoszą się w powietrzu
mydlane bańki
na patykach
cukrowa wata

moje zakurzone buty
nogawki spodni
szpecą ten obraz
sprawiają wrażenie brudu

muszę odejść
zniknąć
usunąć się z drogi
rozpędzonemu życiu

(Włodzimierz Zastawniak, 2021-05-16)

***

https://www.youtube.com/watch?v=TPh1V2EnwVw


liczba komentarzy: 1 | punkty: 5 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 15 maja 2021

Dobrodziejstwo dobrobytu

Polskie Kasty Nadzwyczajne -
Bajgiel, cymes, miód!
Klany dyskretnie nietajne -
Postęp, wzrost i wzwód!
.
Twórcy Klasy Przodującej -
Nurtów, prądów, mód!
Kadra Elity Myślącej -
Szpica, fronton, przód!
.
Zawsze krok za dobrobytem -
O beretu rzut.
Przynależność jest zaszczytem!
Wiedzą skąd ich ród!
.
Taki po żadne psie gówno
Nigdy się nie schyli,
A nam rzeczywistość trudną
Potrafią umilić!
.
Dla nich etat, fundusz, świat
Szarfy i sobole.
Nam wyznaczył Nowy Ład
Drugorzędne role...
.
Ale póki jest nadzieja
Na Porządek Nowy -
Odrzućmy mit Dobrodzieja -
Począwszy od głowy!


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły

violetta

violetta, 15 maja 2021

Mój umilacz ll

wchodzę w mgiełkę nasycającą się
barwami jak owad rozświetlam
najdrobniejszym najmiększym bzem
jestem słodsza od twojego dotyku


liczba komentarzy: 7 | punkty: 5 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 15 maja 2021

Bez ładu i składu

Kwadratura koła - nadzieją na Ład.
Pieczątki na czoła - znak straconych lat.
Wyciągnięto ramię z ulgą podatkową.
Skasowaną pamięć zastąpimy nową!
.
Nie zabraknie miary na śmiałe zamiary.
Wizje i prowizje nie dotyczą starych.
Czas spełnionych marzeń łatwowiernym minął.
Planujemy przyszłość! Entuzjazm nie zginął.
.
Zmniejszyło się tylko dla partii poparcie.
To jest czas najwyższy na nowe otwarcie.
Nowe obietnice Zmiana tworzyć zdoła -
Ładem w polityce. Prawda bywa goła.
.
Lepiej późno niż wcale! Miną gorzkie żale.
Mogiły wyrówna propagandy walec,
Jeżeli... jeżeli zaszczepimy świat
iskierką nadziei lepszych, przyszłych lat!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

sam53

sam53, 15 maja 2021

we dwoje

Wrzesień październik przeszło lato
w jesiennych myślach dzień we dwoje
nikt nie próbował nas zawracać
nikt też się nie chciał wyrwać z objęć

plątały nam się ciepłe dłonie
rwały oddechy w pocałunkach
szept niósł jak echo niedosłownie
budząc wrażliwość gdzieś na ustach

z melodią wiatru w srebrnych nitkach
być może we śnie - rankiem przyszedł
skromną litanią wspólnych wyznań
pieszczot przy których noc kołysze

kłębkami jemioł jeszcze w liściach
pośród konarów i gałęzi
z dnia na dzień jesteś coraz bliższą
podaj mi rękę moje szczęście


liczba komentarzy: 6 | punkty: 6 | szczegóły

An - Anna Awsiukiewicz

An - Anna Awsiukiewicz, 15 maja 2021

Obudziłam się zbyt późno

a tu tyle
słońca w ogrodzie

płatki kwiatów wiśni
sypią się na mnie
niczym ciepły śnieg
ochłody

widzę ciebie
we wszystkim

tańczę do muzyki
"Hymn Przebudzenia"

wiem
że to taniec wieczności

którą jestem


liczba komentarzy: 6 | punkty: 6 | szczegóły

Yaro

Yaro, 14 maja 2021

skąd ta schizofrenia

nauczony życia w kraju
jak być butnym nietolerancyjnym
mówią że to my Polacy
kłamstwem karmią

nauczyciele z podwórza
nauczyli jak pić wódkę
jak by nie można żyć inaczej
spojrzeć trzeźwo na rzeczywistość

niszczą naród ci bez korzeni
wydrzeć siłą od lat ziemię obiecaną

kłamstewka dookoła niewinna mowa
żyjmy ludzie inaczej nie jak judasze

czytając ten wiersz dziwka zapłacze

jestem zdenerwowany bo cenzurowany
idąc ulicą nowy ład wzorem dla pederastów

uciekła energia gdzie czas honoru i dumy
łatwiej się sprzedać móc się pochwalić
zarobiłem a ty ile masz szans

naprzód schizofrenię pcha otępiały świat
nie zapomnę swojej tożsamości
znam imiona przodków są tutaj wśród nas


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Krzysztof Konrad Kurc

Krzysztof Konrad Kurc, 14 maja 2021

Refleksja

Refleksja

czy zauważyłeś, jest coraz mniej wróbli, mazurków
nie tych zagranych, ku chwale ojczyzny
ale prawdziwie skrzydlacie, wielkich

w swoim prostackim żywocie mieszczanina, oślepnę
przygłuchy, na trzy czwarte, rytmicznie
tak bez żalu motorycznie pooddycham

bo nie wiem, czy świat może mnie zadziwić pojutrze


liczba komentarzy: 3 | punkty: 4 | szczegóły

Misiek

Misiek, 14 maja 2021

Dziś tortu ze świeczkami nie będzie

Na ustach znowu połowy niemal świata
z radością zaśpiewałaby ci skrzydlata
brać a na stole stałby tort ze świeczkami
jeszcze jedna jak co roku by przybyła

Mateńko moja kochana gdybyś żyła…
tak brakuje twojej matczynej miłości

Dziś podzielisz tort z chmur z aniołami
w krainie błogiej ciszy i pokoju
wypijesz napój życia ze zdroju

A dziś dzień kiedy każdy co roku z powrotem
staje się na chwilę uśmiechniętym brzdącem
znów rok minął razem z myśli lotem
jak mrugnięcie okiem odeszły miesiące

Teraz Mamusiu patrzysz z wysokości
na nas wszystkich i ziemski świat
gdzie jest ten wielki tort ze świeczkami

Piszę kolejny wiersz z życzeniami
tylko tortu Mamo nie będę dziś jadł
bo gorzkiego życia mi już nie osłodzi
czeka niejedna burza po łez powodzi

Ale nie martw się - dam radę jeszcze
choć w sercu tak często padają deszcze
u ciebie same dni pogodne i słoneczne

wszystkie leki i zabiegi są tam zbyteczne
przecież nie czujesz już ani jednego bólu

Naprawdę dzisiaj tortu nie ma na stole
bezradny na przeznaczenie jak pacholę

wspomnę twoje urodziny kochana Matulu


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Misiek

Misiek, 11 maja 2021

O miłości

Łatwo mówić o miłości bo czym są słowa
gdy ulecą z czasem lub sercem pamiętane
łatwo pisać o niej gdy z muzą pozostanę
wiersze na pamiątkę podaruję od nowa

Trudniej śnić o tobie gdy pusta jest alkowa
długie noce przez ból rozłąki nieprzespane
tak niełatwo jest marzyć o szczęściu nad ranem
gdy budzi się zmęczona smutnym życiem głowa

Nic nie jest proste kiedy tak często się gmatwa
najtrudniej jest miłość wyrazić nie zdaniami
nie malując obrazów - sztuka to niełatwa

Miłość z biciem serca ukazać bukietami
cnót które przypłyną do ciebie niczym tratwa
co ratuje duszę z nadziei burzliwymi falami


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły


  10 - 30 - 100  





Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1