Towarzysz ze strefy Ciszy, 4 kwietnia 2021
Wszyscy poeci
Którym próbuję uświadamiać
Ze bigbang to tylko teoria
Nie wywracająca konceptu Boga
Zarzucają mi błędy stylistyczne
Przerost form
Przesyt tluszczu na przekładniach
I gąszcz mchu tłumiącego zmysły
I te ostatnie podobno już
Nauka udowodniła
Towarzysz ze strefy Ciszy, 4 kwietnia 2021
Anonimowość jest zawsze samotna
Turyści w obcych miastach szukający
Nienazwanych braków
Twarze w maseczkach
W pogoni za wspomnieniem
Lepszego wczoraj
Te wszystkie czaszki z Bełżca, z Katynia
A nawet z Paschendaele
Pomimo nieśmiertelników
{cóż za szyderstwo- kawał blachy na przestrzelonej piersi
Nazwać "niesmiertelnikiem"}
Samotne są wszystkie wyciągi z kont
Podania o litość
Maile ze zdjęciami penisów
Z dumnym pytaniem "jak ci się podobam"
Samotny jest każdy aktor
Grający co dzień z pasją
Kolejnego nie-siebie
Byle trwał teatr do jutra
Wystarczy tylko
Po spektaklu podejść
I poprosić o autograf
Towarzysz ze strefy Ciszy, 4 kwietnia 2021
Czasem mniej w nas światła
Niż w wewnętrznych skorupach księżyca
Niezależnie od fazy
Niezależnie od twarzy
I silimy się w tym zamyśle
W tym skupieniu
Wokół wspomnień bliskich
I dalekich tej duszy
Która by wciąż chciała
A gdyby tak zmienić
Odparować odseparować odstąpić
Gdyby zastąpić patrzenie w księżyc - snem o gwiazdach?
A gdyby zamienić czubki paznokci
Na strużki krwi cieknącej
Początek czasu na środek zimy
A gdyby zastąpić człowieka - Bogiem...
Towarzysz ze strefy Ciszy, 4 kwietnia 2021
Kto by pomyślał ze tak łatwo
Przyjdzie udowodnić że
Poezja jest falą
Bierzesz garść liter i rzucasz
W spienioną ciszę bieli kartek
Spiralą czarnych znaczeń
Rozejdzie sie promieniście słowotok
Garby co wartościowszych głosek
Góra - dół góra - dół
Jak w tanim pornolu
Rozstąpi się może
Na czerwono
I cóż mamy począć my
Wierszokleci
Spod ciemnej gwiazdy tułacze
I z Bożej łaski - poeci
Gdy Bóg juz sam
Wszstkie dobre wiersze napisał
A nam patrzy na ręce
Jeśli nie będzie ludziom
Sprzyjać obiecaną miłością
Następną garścią liter
Udowodnię - ze Go nie ma
Towarzysz ze strefy Ciszy, 4 kwietnia 2021
Nawet naprędce sklecona
Rekurencja samoanaliz
Ciągów chaotycznych liter
Twoich niewydanych tomików
Daje w wyniku wyraźny zbiór
Wszystkich Twoich mglistych konturów
Poszarpany życiorys
Na krawędziach którego nakładają się
Dogłębnie ukrywane dyfrakcje
Uczuć i strachów
Myślałaś że nikt się nie domyśli
Z tego ciasta czasu kroisz mi potężny kawał nieświadoma
Że w jego rozwarstwieniach i sprzecznych wymiarach także dostrzegę
Że gdy nikt nie patrzy
Oboje wzdychamy do tego samego księżyca
Atramentowy-nefryt, 4 kwietnia 2021
wciśnięta w krajobraz dnia
wśród nieprzewidywalnych zmiennych
wykonuję zdeformowaną powinność
więc
przykrywam twarz beznamiętnością
czy teraz łatwiej?
(nie chcę zapomnieć
a może nie mogę?)
mówisz że to przeszłość
a przeszłość to pył wspomnień
więc
przykrywam twarz beznamiętnością
tak chyba łatwiej
(nie mogę zapomnieć
a może nie chcę?)
A.
sam53, 4 kwietnia 2021
widziałem cię całą w skowronkach
z konfiturą uśmiechu na ustach
w słońcu i pod słońce
biegłaś jak wiosna do lata
z wiatrem i pod wiatr
otwierałaś oczy kaczeńcom
zaplatałaś warkocze koniczynom
wirował błękit
po czas zatrzymany w pierwszym majowym cieniu
- zagrajmy w zielone
słowa w szepcie nabierają kolorów
Towarzysz ze strefy Ciszy, 3 kwietnia 2021
Obiegam świat jak słońce nieregularnie
Sprawdzam czy latarnie morskie
Gasną o wyznaczonych godzinach
Nad Tobą przelatuję w pełni gdy śpisz
Opalam Ci plecy i wygryzam Ci łuski
Tatuuję kręgosłup odciskami palców
Nieznanych detektywom
Twarz twoją znam tylko ze zdjęć
Szczęśliwi którzy śpią w dzień
A nocami tropią tęsknoty zagubionych
Towarzysz ze strefy Ciszy, 3 kwietnia 2021
Poezja to sztuka
Usuwania niepotrzebnych słów
I wirtuozi potrafią
Całymi słownikami
Bibliotekami
W kryształowy ogień
Całe dialekty
Języki
Po pochyłej brzozie
W dół z wapnem wszechciszy
Ku wiecznemu milczeniu
Przodownicy słowa - wystąp!
Niepotrzebne- skreślić
Towarzysz ze strefy Ciszy, 3 kwietnia 2021
Odmieniam
Przemijam
Przez wszystkie
Losowo napotkane
Póki jeszcze czas
Odmienionych
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.