sam53, 13 marca 2021
w zaspanej biedronce maszerującej po futrynie
drgającej pajęczynie pod sufitem
w płatkach przebiśniegów dźwigających osę
trochę przybrudzoną a jakże pracowitą
dzisiaj szła z listonoszem uśmiechnięta
wrzucała do skrzynek listy polecone
podskakiwała niczym mała dziewczynka
dwie czerwone kokardy wplecione w warkocze
widziałem ją w twoim wierszu jaśniała urodą
wczoraj całowała się ze słońcem
w coraz to krótszym cieniu
Atramentowy-nefryt, 12 marca 2021
wbiegłam
po kamykach wspomnień
na twoje podwórko
nieproszona
a tu zbutwiały płot
porośnięty mchem
trawa
powyżej kolan
swąd
spalenizny
wspominam
tamten piękny zapach
mam go jeszcze
tę resztkę perfum
schowaną głęboko
zostawiłam
na zaś
A.
Marek Gajowniczek, 12 marca 2021
Już kilka, a nawet kilkanaście
milionów ludzi zaszczepiono
i chwalą tym się właśnie.
Efektów nie dostrzeżono?
Pandemia nie gaśnie!
.
Wręcz odwrotnie - rośnie
czarna statystyka
im chwali się głośniej
premier o wynikach.
.
Po to ktoś skuteczność
określa w procentach,
żeby za pomyłki
nie płacić ni centa.
.
To jest tylko próbka,,
a nie każdy wie -
"Mowa ma być krótka:
Tak! Tak! lub Nie! Nie!"
.
Ponoć przez psikusa
mędrców i uczonych
nie można wirusa
pozbawić korony!
Weronika, 12 marca 2021
jak przykładne równoległe będziemy parzyć się tylko w nieskończoności
garnitur braków uzębienia kwiatkiem do erotycznego snu
nim zaintonujemy grę wstępną najpierw się wyśpimy
odwróceni nie plecami ale jednak na przekór
logiką kwantową zarządzając chaosem
życie pokładając na ostatnim łożu
Yaro, 11 marca 2021
Bóg umiłował człowieka
oddał mu wszystko
podporządkował świat
obdarował wolną wolę
prawem wyboru
ukochanego Syna
posłał na posługę ludziom
by wyrwał z grzechu
lud wybrany plugawy
uwielbia mamonę uciechy
żyje chwilą wywyższa się ponad narody
z plamiony przegnity
z robaczały owoc zepsuty
nie wyda owocu
nasienie stęchnięte
Yaro, 11 marca 2021
kocham ciebie
potrzebuję tak niewiele
kilku słów słodki pocałunek
wyczekiwania na spotkanie
gdy wracasz czekam z kwiatami
tak niewiele gdy kochasz
obok siebie
zasypiamy nadzy
ciepłem ciał rozgrzani
dotykamy nieba rzęsami
gwiazdy pod powiekami
uciekasz szybko
mówisz, że...
ale to już było
czekam
gdy ciebie nie ma
nie ma nieba
Mirek Dębogórski, 11 marca 2021
kiedy już będziesz starszą panią
zdobną w jesienne jarzębiny
niemodną suknię fryzowaną
nićmi srebrzonej pajęczyny
ukryta w parku przed upałem
ujrzysz motyla na swej dłoni
tej samej którą całowałem
to proszę - ciepło o mnie pomyśl
Ananke, 11 marca 2021
Odcinam metodycznie wszystkie sznurki,
cumy i kotwice już spakowane.
Jeszcze tylko zarygluję okna
żeby nie wpadł żaden zwiastun miłosierdzia.
Ostatni raz posieję zblakłe zboża
na pamiętliwej ziemi Monte Cassino,
a gdy zakwitnie najczerwieńsza z myśli,
ukradkiem umknę w niebieskie meandry.
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.