ApisTaur, 1 lutego 2020
niech apetyt wszechjedzącym dopisuje
kilogramy oraz centymetry w pasie
tajemnica składu chęci nam nie psuje
nikt też nie wie co w wyborczej jest kiełbasie
ApisTaur, 1 lutego 2020
bardzo dobrze odnajduję się w tych stanach
pośpiech również nie jest dany mi w naturze
nie nadążam dla mnie zawsze jest maniana
bez pośpiechu pożyjemy trochę dłużej
więc w następnym życiu taką prośbę wnoszę
może w górze ktoś mnie kiedyś tam wysłucha
chcę urodzić się na zapomnianej wiosze
gdzie nie trafia ustrojowa zawierucha
Adam Pietras (Barry Kant), 1 lutego 2020
XXI. Baśń
Robaki, stonogi, roje o perlistych pancerzach, zamieszkują gaje. Miękkie i
Robotliwe, w sercu dzikiej puszczy, wśród brzęczenia os i nacichania pta-
Szarni. Żuki toczą kulki z gnoju, przebierając żuczymi odnóżami, niosącymi
Szmaragdowy pancerz, kryształek mózgu i tłusty odwłok. Śmieszne żuki!
Żucze życie, życie robacze, życie stonóg nie ma morału. Nie mają morału lasy
Ani dzięcioły, ani papugi, ani derkacze, pantery też nie mają morału. Nie mają
Morału kulki z gnoju, nie mają morału śpiewy i trele, nie mają morału ramiona
Galaktyki. Nic nie ma morału. To właściwie smutne - że jest - i nie ma morału.
Yaro, 31 stycznia 2020
kolejny epizod przechodzi gładko
wbijasz wzrok w zimne szkło
okno szare w samotne dni
pada dziś zimny deszcz
za twarzą chowasz kilka twarzy
twoje oblicze ma drugie dno
zmieniają się pory roku
zmieniasz się ty
Marek Gajowniczek, 31 stycznia 2020
Zmienny panuje klimat.
Pan Prezydent się wstrzyma!
Minie termin ustawowy.
O bezprawiu nie ma mowy!
A w kompetencyjnym sporze,
nie wiadomo: Co? Kto może?
Przypomina każda strona
zasadę: "Nic bez nas o nas!"
Nie padną decyzje żadne
zanim badania dokładne
nie zmierzą ciężaru win
szalejącej grypy z Chin!
Leszek Czerwosz, 31 stycznia 2020
mam zgłoszenie na telefon
nagły zdecydowany pisk
chce zostać moją znajomą
muszę sam do grona poprosić
bo chce mieć dużo znajomych
ale się przecież nie znamy
pytam o wiele za dużo
odpowiedzią będą gotowe awatary
dobieram je według woli odblasku
zachłannie
drachma, 31 stycznia 2020
zwinąłem się
nie mam wprawdzie
parceli grzebalnej
w której złoży opieka społeczna
moje szczątki doczesne
ale to żaden problem
mogę skończyć w zbiorowej mogile
jak mozart
spokojnie
jako ceniony mainstreamowy
uznany twórca
przedstawiciel haute couture
dostąpię wyróżnienia
możliwości przetestowania
(na biennale sztuki w wenecji)
wehikułu przyszłości
będącego kamieniem milowym
gatunku
zrobię pstryk prztyk
i pozyskam stan pożądanego
zlodowacenia
a później śladami moimi
pójdą inni trafi produkt do ludzi
aby mogli drukować w 3d
i ustawić sobie maszynę
na ulubiony widok gór lasu
wodospadu jeziora
wschodu słońca by było im miło
zejść z tego świata
tak jak mi
Yaro, 30 stycznia 2020
nic tu po mnie
szary dzień
kontur twarzy czarny
nie znaczysz dla mnie nic
żadnych wspomnień żadnych śladów
było nas dwoje
pozostało rozerwane serce
prócz drogi która błądzi z nami
prowadził nas świat przez blaski i cienie
ogień w kominku zgasł
papieros za papierosem
żar popiół dym
osobno tak dobrze mi
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.