Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 13 października 2019

Psalm czekających

Za czym kolejka ta stoi?
Po szarość, wspaniałość i dbałość.
Po łaskę partyjnych idoli
Na starość, na starość, na starość.


Chcesz zmienić coś? Nie pozwolić,
Gdy przyszedł czas na dojrzałość?
Każdego z nas życie boli
Na starość, na starość, na starość.


Przez ten brak, niedostatek, zmęczenie
Gdy mały krok - po kolei.
Powiększa w nas zniechęcenie.
Odbiera resztki nadziei.


Czy pamiętasz "Psalm z kolejki"?
Masz problem z pamięcią swą?
Obietnice to nie fejki!
"Kiedyś te kamienie drgną!!!"


"Bądź jak kamień, stój, wytrzymaj.
Kiedyś te kamienie drgną
I Polecą jak lawina
Przez noc, przez noc, przez noc."
(cyt. K. Prońko)
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 13 października 2019

wiersz prosto z ogniska

w jesiennym ognisku pogasło wszystko
ziemniaki zjedzone w żarze kartoflisko
zapadam w zamyślenie było fajnie
 
śpiew żółte liście wyblakłe trawy
poorane ścierniska poplon kwitnie
zaorują i to co minęło
przed nami droga w nieznane sytuacje
 
emocje są powiązane na dwoje
patrzysz mi w oczy wysyłam pocałunek głęboki
na polach twoje włosy zmieszane z babim po lecie
biegniemy w zapomnienie
teraźniejsze sprawy ważniejsze
 
przemijamy
w przestrzeni kosmosu
pędzeni losem
w strony przeznaczenia
jesień zapada w sen przy ognisku



 
(ognisko zapłonie ponownie tuż po wojnie0


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 13 października 2019

słowa toną w wannie

wyczuwając ból mam wiele do powiedzenia
wyciągam wszystko na powierzchnię
odkrywam dusze serce drżące ręce
nagi staję przed tobą jak na sądzie ostatecznym
co byś chciała wiedzieć o mnie więcej
 
słowa bolą oko nie cieszy czyny miały miejsce
moje życie nie zawsze opływa dobrem
zaszczuty popychany kocham was bardziej
idę drogą rozglądam się nasłuchuję
spisuję słowa na papierze z worka po cemencie
 
nocą przy ognisku ogień szczują myśli
dobre bardziej grzeszne rozbieżności
w sercu na dnie małe ziarno
w niebie pachnie jaśmin i dziewanna
 
dostałem życie tak w jednym słowie
Bóg przychodzi do mnie mówi żyj spokojnie
ja tak żyję słów tych nikt nie ukradnie
trzymam język za zębami


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Marcin Olszewski

Marcin Olszewski, 12 października 2019

Terra

Zapukam do ciebie deszczu kroplą
W granacie płaszczu chmur lśniącym
Od uśmiechu idącego grzmotem ku oknom
W pochodniach błyskawic coraz bliżej jaśniejącym
 
Przejdę mostem tysiąca barw naszej tęczy
Usiądę motylem na twym ramieniu
Przytrzymam się mocno słońca poręczy
By nie spaść w dolinę nieba, uniesieniu
 
Przytulony do rany codziennych spraw
Rozgrzeję maścią ciepłego słowa
Owiany zapachem stepowych traw
W sieni twojego serca się schowam
 
Rozpalę święty płomień miłości
Odbity łuną w blasku naszych oczu
Szepnę do ciebie z otchłani ciemności
Jestem przy tobie…usłysz to, poczuj


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 12 października 2019

Cichosza

Sondaż ulicy na tropie wilczym:.
O kim pan milczy?
O czym pan milczy?
Czy o pomorze w borze pan słyszał?
Okres ochronny. 
Panuje cisza!
Panuje cisza w borach i miastach.
W męce, udręce. 
Silence! Basta!
Bo się do gaduł sądy dobiorą!
Pomidor!!! - 
Olio con pomodoro?
Potwór spaghetti? 
Wzywa Włoszczyzna?
Zmowa!
Camorra! 
Nikt się nie przyzna!
Sąd koniec nici
zawsze uchwyci.
Ci?
...ci!
Ci??
Ci!!!
Sza!
To hipokryci!
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 12 października 2019

przystanek PKS

samotny powalony przystanek
przybijał tutaj autobus szkolny
po pierwsze miejsce spotkań używki
papierosy pocałunek szybki
 
ławka metalowa rozkład jazdy
zakwitły pleśnią i rdzą
cofnąć się w czasie zrobić coś inaczej
zamykam w sobie kilka słów o tobie
 
człowiek młody chłonie świat
doświadczony dzień
do przodu wyciska nas los
przesiani przez sito w zadumie trwam
nie rozumiejąc nic z tego co wydarzyło się
zadaje pytanie czy warto było
przystanek ostatnim świadkiem
z logo PKS


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Komisarz

Komisarz, 11 października 2019

***

Gdyby, gdy byk nie był błędem,
ktoś go z błędem nie skojarzył,
to w rodzinie reprymendy
cielak by się nie pojawił.


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

Komisarz

Komisarz, 11 października 2019

***

- Gdyby, gdybyka* chcieć tytułować
zalecam jego tak oznakować:
- Gdybykiem treścią i formą będzie,
z rangą trzech gwiazdek już w pierwszym rzędzie.


* gdybyk - krótka forma rymowanej igraszki słownej, zaczynająca się słowem "gdyby".


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły

Komisarz

Komisarz, 11 października 2019

Do jutra

Dzień później się pojawił - chcąc ostrzec - u przedednia,
by dzień wcześniej, co robi, jutro też pamiętał.
Wczorajszy obiecuje - Jutro, się poprawię -
żegnając dzień następny, który się pojawił.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Yaro

Yaro, 11 października 2019

komornik

otwarte drzwi z wiadomością od komornika
listonosz wręcza nakaz
nie mam nic do oclenia
 
zabierz serce co bije w pierś
zabierz łzę wina na dnie w zielonej butelce
pozostaw stare zdjęcie mojej pierwszej żony
on wiedziała co robić
z tobą kochanie nie ma sensu
 
kredyty złote karty bal szkło zawsze pełne
odchodzę wypalać w Bieszczadach czarny węgiel
dziesięć browarków dziennie by z żalu nie pękło serce
nie myśl o mnie nigdy więcej
nie pisz kartek na święta
tutaj nędzne miejsce by skonać
pośród gór


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły


  10 - 30 - 100  





Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1