Andrzej Talarek, 29 kwietnia 2023
Biblia Tysiąclecia - Dziękczynienie i modlitwa za króla
Jan Kochanowski - Panie, król będzie się radował Twoją mocą!
Księga Psalmów Dzisiejszych - Boże, wódz się weseli z Twojej wielkiej mocy
Boże, wódz się weseli z Twojej wielkiej mocy
I z tego, że udzielasz mu wszelkiej pomocy,
że pragnienia spełniłeś wrosłe w jego serce,
do powrotu skłoniłeś, kiedy był w rozterce.
Zanim zrodzi pragnienie, Ty je błogosławisz
I władzy mu przysparzasz, która wodza sławi.
Dałeś mu życie długie, o jakie cię prosił,
w historię go wpisujesz, by Twą wszechmoc głosił.
Wielką dostanie władzę dzięki Twej pomocy,
W blasku i dostojeństwie w przyszłość będzie kroczył.
Dałeś mu język giętki, by nim wytłumaczył
Cel walki, by go nawet i ślepy zobaczył.
Wódz nasz jedynie w Bogu pokłada nadzieję,
choć czasem ludzie myślą, że się z Pana śmieje.
Lecz on dzieckiem tych czasów i pośród spraw kluczy,
bo musi środka szukać, kiedy naród buczy.
Wierzy, że słuszna kara spadnie na Twych wrogów
Którzy w swej wszechmocności udają półbogów
I świątynie Twe mają za przyczółki wojny,
a Pan nienawidzi w swych świątyniach zbrojnych.
I uciekną w popłochu, chowając swe twarze,
A Pan ich dokonania z historii wymaże.
Wraz z wodzem stanie przy nas w swej Boskiej potędze
By już czasu nie tracić w zbytecznej mitrędze.
Sztelak Marcin, 28 kwietnia 2023
Apokalipsa nieobecności,
kość została rzucona,
na pożarcie, a może przed
wieprze, kwiczące z lubością,
coś na kształt: Jestem,
którego nie ma, ale mam
narzędzie zagłady, ostatecznej.
Tu wystąpił przymus postawienia
kropki, pauza jest niezbędna,
szczególnie gdy zaschło,
dajmy na to w gardle,
przepłukanie niezbędne,
absyntem, winem z Falerno,
innym płynem niosącym światło,
a także zaćmienie, umysłu nazbyt
chłonnego, przynajmniej
na początku, był chaos,
ewentualnie słowo, jedno
i drugie ulotne, jak czas
kończyć.
Się rzekło.
sam53, 27 kwietnia 2023
znów dzień bez ciebie - nie wiem który
jakby czas wiosny się rozbiegał
przenosząc w senny obraz ulic
wczorajsze echo - wyraz piękna
gdy cień pod wiśnią jeszcze pląsa
gładząc poranne zmarszczki w trawie
jakby chciał wczoraj z jutrem związać
i już we dwoje spijać kawę
ze słowem dwoma na dzień dobry
zanim nam miłość usta splącze
w twoim uśmiechu ranek rozkwitł
pocałuj przecież dzisiaj piątek
Deadbat, 26 kwietnia 2023
Kropla rosy rozgwieżdża krawędź
wiosennego płatka
Nie smuć się i nie gniewaj
kiedy zmoczy ona twoje palce
Andrzej Talarek, 26 kwietnia 2023
Dwa słowa wyjaśnienia: Psalmy 20 i 21 mają bardzo podobną tematykę. Dla potwierdzenia Psalm 21 ma nazwę, za Biblią Tysiąclecia, "Dziękczynienie i modlitwa za króla". Miałem dylemat, z którego tak wyszedłem, że napisałem dwa psalmy o dwu przywódcach, wzajemnych wrogach. Nie napiszę, o których. Nie identyfikuję się też z żadnym.
Psalm Dwudziesty
Biblia Tysiąclecia: Modlitwa o ocalenie króla.
Jan Kochanowski: Pan cię wysłucha w dniu ucisku.
Księga Psalmów Dzisiejszych: Niech cię Pan wysłucha w dniu twego zmartwienia,
Modlitwa o wsparcie dla przywódcy narodu
Niech cię Pan wysłucha w dniu twego zmartwienia,
a jego potęga niech przyszłość odmieni.
Niech ci ześle pomoc wprost ze swych świątyni,
byś dla sławy Pana jeszcze więcej czynił.
Niech pamięta tobie, o wszystkich ofiarach,
na świątyń ołtarze przekazanych darach.
Niech ci spełni za to najskrytsze pragnienia,
a twe plany słuszne w realia pozmienia.
Chcemy razem z tobą święcić twe zwycięstwa.
Nasz sztandar wznieść w górę jako symbol męstwa,
dla Boga naszego, który cię wspomaga,
i prośby sukcesem wypełnić pomaga.
Wiem już, że wybawi Bóg swego wybrańca,
a znak mu przekaże z niebios przez posłańca.
Poprzez czyny hojne i dary wszelakie,
byś zwyciężył wroga. Nasz tryumf będzie znakiem.
Jedni wolą złoto, inni zaś pieniądze.
Naszą siłą wsparcie od Boga płynące.
Zachwieją się pierwsi i upadną w błocie.
My zaś trwać będziemy z Bogiem i w ochocie.
Panie wspieraj wodza, lepszego nie znamy.
Modlitw naszych słuchaj, kiedy cię wzywamy.
Zwyciężymy razem, on i nasze męstwo
i Tobie przyniesiemy to nasze zwycięstwo
Sztelak Marcin, 26 kwietnia 2023
W koło Macieja krążą anioły,
szczególnie gdy kupuje
czerstwe bułki.
Od obwoźnych sprzedawców
butów z dziurami na palcach,
świetna wentylacja, poza nawiasem
mówiąc.
Właśnie za nim wielka rada
ogrów debatuje zażarcie,
na przykład krwiste steki,
o wyborze petard.
Aby uświetnić tegoroczne
obchody najkrótszego dnia
w najdłuższym miesiącu.
W specjalnym kalendarzu, do nabycia
w telemarkcie za jedyne trzy talary
i garść srebrników. W związku
z promocją – za garstkę.
A Maciej leży na desce,
nie skacze chociaż grają.
Umarł na amen
albo mu się nie chce.
Marek Gajowniczek, 25 kwietnia 2023
Deszcz się wcisnął w Cisnę
i schłodził goliznę
planów Międzymorza.
Przygasł wojny pożar
w politycznej mżawce.
Wiele trupów w szafce
filmów Latkowskiego
pyta wciąż o sprawcę,
chcąc wiedzieć dlaczego
mniej jest normalności
niż zagadki złego?
Niewiedza nie boli,
ale kraj rozkłada.
Partyjnych idoli
trudno dziś przegadać,
a z nich mało który
w kwiecistych przemowach
"Strzeż się agentury" -
chce wspomnieć pół słowa!
Andrzej Talarek, 25 kwietnia 2023
Biblia Tysiąclecia: Chwała Boża w przyrodzie i Prawie
Jan Kochanowski: Głupia mądrości, rozumie szalony
Księga Psalmów Dzisiejszych: Kosmos brzemienny tajemnicą Boga
Kosmos brzemienny tajemnicą Boga
zmusza do pytań. Zachwyt ani trwoga
nie są dobrymi podpowiadaczami.
W spokoju na nie odpowiedzmy sami
Czy wraz z ucieczką gwiazd się oddalają
te odpowiedzi? Może nas szukają,
byśmy najprostsze w dłonie uchwycili,
z nich wielkość Boga Kosmosu złożyli?
Niebiosa wtedy znowu zaczną wznosić
rozmysł stworzenia. Dzień będzie przenosił
w noc ciągi danych. Z nich słowa i zdania
tej informacji, która od zarania
Splot oddziaływań, każdy na każdego,
ludzie i duchy, atomy wszystkiego
i Pan nasz, który w centrum osadzony,
już w kropli wody jest uwidoczniony.
Słońce świecące, dawca codzienności,
twórca, przez Boga, kęsa przyjemności,
a jednocześnie współkreator życia.
W jasności obu nie ma nic do skrycia.
--------------------------------------------
Nauka Pańska orzeźwia błądzących.
Nakazy tyczą drogi niemyślących,
radują serca prostych ludzi mocą,
jasność przykazań otwiera im oczy.
Boją się Pana jemu ufający.
Chwalą i sławią go naprzeciw kpiącym.
Otworzą oczy swoje ze zdumienia,
gdy Prawo słuszne życie ich odmieni.
Bo szli swoimi ścieżkami do Boga.
Bez drogowskazów Pańskich była droga.
Spraw Panie, aby umieli odczytać
Lub o Twe znaki po drodze dopytać.
W kosmicznych czasach uchroń mnie o Panie
od pychy, która z głupotą przystanie.
Daj mi popatrzeć przez duszę i oczy
w głębię spraw, któreś wokół mnie roztoczył.
Kiedy odnajdę swoją drogę, wierzę,
że się z miłością Twoją na niej zderzę.
A kiedy świat swój zechcę kiedyś bronić,
popatrzysz na mnie bez cienia ironii
Afrodyta, 25 kwietnia 2023
Rozbita szyba wybawia, wreszcie brzeg,
siarczysty napływ powietrza przepycha
żyły i tętnice. Tłok w głowie ustępuje
krwi, która cienką strużką piętnuje skroń.
Teraz mogę zająć się czymś sensownym,
życie znad krawędzi unieść w dłoniach
bez wyrzutów, że przeleję czas.
Palcami dotykam czoła. Cztery szwy.
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.