. .

. ., 9 lutego 2019

bokiem

weszłam wierszem
w światy które nie miały się budzić
przypomniałam dziecku że po wakacjach
wróci do piekła a kobiecie urodziłam
starość i rozpacz obiecałam umarłym
babie lato więc ziemia drży

powiedziałam za wiele
żeby wymknąć się uśmiechem
z przesłuchania udać Greka Zorbę
i zatańczyć światu jak zagrają coachowie
bystre plemię myśliwych

sama sobie zawdzięczam każdą ranę
subtelne draśnięcia ślady po rozległych
odmrożeniach nieodwracalne zmiany
w pamięci

napisałam czułe punkty strzelcom 
nie musieli mrużyć oczu

wyjdę wierszem nie oślepi mnie światło
nikt nie będzie czekał
co najwyżej ktoś przymierzy smutek do twarzy 
i założy na chwilę jesli wyda się efektowny


liczba komentarzy: 0 | punkty: 4 | szczegóły

monachus

monachus, 8 lutego 2019

infradźwięki

w wielkiej piaskownicy
martwi do żywych krzyczą
lecz ci nic nie słyszą
nie czują
nie widzą
 
Oto ukradkiem doleciało do mnie słowo,
cichy szmer jego pochwyciło moje ucho.
Przy rozważaniu nocnych widzeń,
gdy ludzi mocny  sen ogarnia,
opanowały mnie lęk i trwoga,
tak, że od strachu drżały wszystkie kości moje.
Jakieś tchnienie przeszło po mojej twarzy,
podnosząc włosy na mym ciele.
Ktoś stał, nie poznałem jego oblicza,
jakaś postać stała mi przed oczyma.
Cisza-potem usłyszałem głos.
Czy człowiek może być sprawiedliwy wobec Boga,
albo śmiertelnik czysty wobec swojego Stwórcy?
Jeśli On sługom swoim nie ufa
i aniołom swoim przypisuje braki,
to cóż tu mówić o mieszkańcach domów z gliny,
których fundamenty są zbudowane na piasku.
Łatwiej ich rozgnieść niż mola.
Od poranka do wieczora zginą,
nikt się o nich nie zatroszczy,
przepadną na wieki.
Czyż lina ich namiotu nie jest przecięta?
Umrą nie posiadłszy mądrości.
  Księga Joba
     4,12- 21
https://www.youtube.com/watch?v=L1CxZeSJdfo


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 8 lutego 2019

prosto w ciszę

ile żywych istot tyle końców świata
aleksander zadumał się nad zbyt płytką dziurą w ziemi
tuż obok martwego kota i milczącej łopaty
kątem oka obserwując jak przypadkowa wrona
czarnym piórem na popiele wypisuje jeszcze jeden akt
nieoczekiwanego zgonu


liczba komentarzy: 5 | punkty: 7 | szczegóły

Jakub

Jakub, 7 lutego 2019

Receptory

Smakujemy jak zmarnowane szanse
rzeczowniki na czasie
wyglądamy jak kreski z brzuszkiem
śmiemy mówić do siebie
przezywać innych
szanować nawzajem
 
wmawiamy sobie coraz więcej
coraz mniej słów wymawiamy
sprzeczne diagnozy kończącego się dnia
na ustach alarmy mamy
w oczach zatrzymany neon
prosząc o receptę na oddrętwienie
przychodzimy do siebie nawzajem
chwila pstryk analogicznie
pozamykane drzwi
patrzymy na siebie w tej samej przestrzeni
receptory podpowiadają co dalej robić
 
zamglone spojrzenie
za nim wspomnienie
synapsy odczytały kolejny ruch
odczucie


liczba komentarzy: 1 | punkty: 4 | szczegóły

Yaro

Yaro, 7 lutego 2019

dobrze

jestem bywam przeżywam 
buduję własną historię
cegła za cegłą wyrasta budowla
na twardym fundamencie.
 
w oparciu z uśmiechem 
bez dopingu dalej na ringu
podnoszę rękawice
kolejne zwycięstwo 
 
życie układa kostkę Rubika
nie potrafię przegrywam 
idę twardo pod górę
z każdym krokiem ciężej 
 
na szczycie o wiele lepiej 
dobrze wyszedłem po swoje 
zadowolenie myśli spokojne 
oddycham lekko już dobrze


liczba komentarzy: 1 | punkty: 3 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 7 lutego 2019

Zamki na wodzie

W rodzinnej zgodzie
zamki na wodzie
szybko się w Polsce buduje,
a twoje co dzień,
prosty narodzie,
mniej partie interesuje.


W jednym pochodzie
prawnik i złodziej
czerpią z dotacji i banków.
Gdy protestujesz -
Na media szczujesz...
i radość masz o poranku.


Obywatelu! 
Tylko w burdelu
prawda tu jeszcze jest goła,
lecz wstęp jet drogi.
Bez zapomogi
ujrzeć jej nigdy nie zdołasz!


Odkąd oficer
stracił mównicę,
w kuchni nagrywa wspomnienia
i z cichą chrypką
buduje szybko
pomosty dla współistnienia.


Tak to się robi!
Wmawia ludowi
że "oto ja - służebnica".
Każdy, kto czuje,
prawdę miłuje.
Nienawiść jest na ulicach.


Pomiędzy wojną,
a wsią spokojną,
jest jeszcze ludzka wspólnota.
Nerwy na wodze...
trzymam... podchodzę.
Podejdź, niecnoto, do płota!


Kilka sztachetek,
hasła płachetek,
to jeszcze nie rewolucja.
Problem niewielki...
blask kamizelki,
a portki drżą w instytucjach.


 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 7 lutego 2019

Niemrawo w prawo

Niemrawe Prawo - nie zabawka!
Lepsze koryto, czy strzykawka?
Kto możliwości swe przecenia,
tak zmienia, żeby nic nie zmieniać!


I nagle może się okazać,
że mowy nie można zakazać
i na nic są " strachy na Lachy"
kiedy wybucha "śmiech po pachy!"


Nieładny jest śmiech na pogrzebie,
zwłaszcza na własnym! Czy rząd nie wie?
Czemu w ich głowach nie zaświta,
że wciąż nierówne są koryta?


Że stołki są nie do ruszenia!
Że ktoś je zmienia, by nie zmieniać!
Ma z niewiadomych nam powodów
"głodne kawałki" dla narodu.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 7 lutego 2019

psychoza

on ma to w oczach
 
ślepnąc 
zdrapuję lustro z twarzy


liczba komentarzy: 8 | punkty: 5 | szczegóły

Jakub

Jakub, 7 lutego 2019

Ulica

impulsywność ze mnie wyszła jakbym się rozmagnetyzował
zostałem na jednym biegunie i nie ruszam się stąd
ja dzięki stałocieplności ponad tym co inni przeżywają
stoję na wietrze racząc się racją własnej narracji
manifestuję tutaj i teraz swój spokój i swoją ciszę

gdy tam krzyczą warczą trąbią
co gorsza popełniają przestępstwa i umierają
 
ptaki próbują zrozumieć o co nam chodzi
tak się wydaje ze względu na dystans jaki nas oddziela
szyby stają na drodze do zrozumienia
dokądś jadących i zmierzających
promieni słonecznych a tych co bawią się z dniem w chowanego

stoję na wietrze i raczę się racją własnej narracji
że ja to ja i miło mnie się poznać
przypadkowo wpadać na siebie w pośpiechu na ulicy
lub chować się udając
że się nie znam


liczba komentarzy: 1 | punkty: 5 | szczegóły

Jakub

Jakub, 7 lutego 2019

Na mieście taniej

karmimy się chwilą
podtruci przetrawioną przed chwilą

zalega na żołądku niezałatwiona sprawa
zapita gorącą herbatą i zimną wodą

brak mi słów na to co przeżywam
nie spotykamy się więcej na mieście


liczba komentarzy: 1 | punkty: 3 | szczegóły


  10 - 30 - 100  





Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1