Michał Heluszka, 20 grudnia 2018
to nie może być horyzont
jest zbyt pusty a zima
nie mrozi i wącham te
złe drobnonastroje
ty jeszcze nie wiesz
ale masz sucho w probówkach
i resztkę propanu w butli
na gorsze dni
na lepszego mnie
jeden chuj
Michał Heluszka, 20 grudnia 2018
ej dzieciak
to się jebie
cierpliwie i skrycie
gdzieś z tyłu głowy
schowane pod wrażeniem
że wszystko ok
nie no
możesz
ale jeśli to czytasz
prawdopodobnie jest ich już za dużo
by wszystkie zdmuchnąć
na raz
negra, 19 grudnia 2018
ulice płyną mglistą niezmiennością barw
zaglądam pod krawężniki
szukam pomiędzy murami
czekam na ruchy fal
te same przejścia jak co dzień nikną w bezdechu spraw
suną kolejne
wyczuwam jutro po strachu
trzy kroki w tył oddech trzy kroki w tył
za głośno
drżenie dzwięków
pęknięcia szklanych fasad nie kryją prawdy
w drobny mak sfruwają jak pierwszy śnieg
wyczuwam jutro bezbarwne
w przebłysku oczu (tak obcych - nie)
wszystkie kroki w tył bez oddechu
smokjerzy, 19 grudnia 2018
wciąż nie wiem
która strona drzwi wytchnieniem
a która ucieczką
Marek Gajowniczek, 19 grudnia 2018
Świat się zmieniał. Zniknął mit Atlantydy.
Potop sięgnął zboczy Araratu.
Las zarastał wschodnie piramidy.
Gwiazda zmiany wieszczyła światu.
Wędrowali za nią monarchowie.
Zostawili w pałacu Heroda
nieprzyjemną dla niego opowieść -
przepowiedni krążącej w narodach.
Rzym nie podbił Wielkiego Wschodu
a w Brytanii kłopoty miał z rytem.
Liczne były podziały narodów,
lecz różnice miały być ukryte.
Rozpłynęła się Wielka Chazaria.
Była na to milcząca zgoda.
Syna wkrótce urodzi Maria.
Znikną ślady wielkości Heroda.
Z bożej ręki upadną imperia.
To Syn Boży! Ogłoszą anioły.
Tysiąclecia przetrwają Misteria.
Świętość Pisma ogłoszą szkoły.
Żadnej ziemskiej cywilizacji
nie porównasz z wiecznością boskości.
Podobieństwa nie mają racji,
chyba, że je, ktoś w strofach uprości.
Byś zrozumiał, uwierzył - Tak było!
Na nic zda się masońska korekta.
Choćby lustro się odwróciło,
nie zobaczysz w nim Architekta.
Za to Ducha Świętego dostrzeżesz
w swych modlitwach i w myślach i w czynach.
W Zbawicielu, w swojej dobrej wierze
o Betlejem - Bożych Narodzinach.
Marek Gajowniczek, 18 grudnia 2018
Ogarnął chyba znaczną część Polski,
dobrze nam znany syndrom sztokholmski.
W traumatycznym i długim stressie
nawet oprawców winić nie chce się,
a partia, która uchyla nieba,
nadal oliwy w ogień dolewa.
Pewnie w sukcesy dalsze nie wierzy,
kiedy jej przyjdzie ze złem się mierzyć,
albo... być może, w nawyku starym,
nie może groszem wesprzeć ofiary.
Żadnej przestrogi głos się nie przydał:
"Goj nie dostanie grosza od żyda"
Kto w dobroczynność wierzył bankiera,
inaczej będzie wkrótce wybierał!
Czasem przedziwne sekt zaślepienie
może sprowadzić ludzi na ziemię
i nie potrzeba już psychologa.
Syndrom sztokholmski? Nie tędy droga!!!
Marek Gajowniczek, 18 grudnia 2018
To jeszcze nie jest złość,
lecz mam serdecznie dość
i dziecinady i polityki,
słów bez żenady,
wywiadów z nikim.
Zwykłej chałtury, kompromitacji
i racji stanu, stanu bez racji.
Wiecznych pomówień,
zmiennych poglądów,
zadumy zdumień
z orzeczeń sądów.
Sprawiedliwości
na miarę czasu.
Pustki, nicości.
O nic hałasu.
Pasma sukcesów
i klęski widma.
Grup interesów.
Wojny straszydła.
Wszystkiego, co się
z mediów wylewa.
Mam wszystkich w nosie...
z prawa i z lewa.
Siebie... gdy składam
wiersz bez wyrazu.
Tak przecież gadał
chłop do obrazu.
Yaro, 18 grudnia 2018
hej otwórz usta z ręki mi jedz
dość kłamstw albo ja albo piach
w tym dniu na wieki albo nigdy
kochasz mnie a nienawidzą ludzie
każdym świtem umieram
każdy umrze nawet świat
bezsilny tępo patrzę
w blady sufit by tak spadł
spokojny ogień
we mnie by zgasł
przy tobie mały jest świat
od lat szukam cienia by się skryć
oczy moje jak twoje wypalone
węgle jarzą się w mlecznej mgle
każdym świtem umieram
każdy umrze nawet świat
bezsilny tępo patrzę
w blady sufit by tak spadł
spokojny ogień
we mnie by zgasł
Pi., 18 grudnia 2018
drzewa rosną z nieba
korzeniami łaskoczą chmury
śnieg to czy szklana manna?
nie wiem ale chichoczę
w niebogłosy
aż ze śmiechu pękają
sople
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.