Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 24 stycznia 2024

Gawry

Nie ufam śpiącym,
na wznak, w zbyt szerokich łóżkach,
zbyt miękkiej pościeli.

Ich sny są pełne doskonałych
kobiet i najprostszych dróg
jak w mordę strzelił.

Nawet latanie nie kończy się upadkiem,
tylko wśród gwiazd,
ustawione w rządkach, od linijki.

Nie ufam ludziom,
ktorzy wstając nie wytrzepują
snów spod powiek.

Jakby wcale ich nie było,
lub, co gorsza, były
bez znaczenia.


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły

Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 24 stycznia 2024

Gawry

Nie ufam śpiącym,
na wznak, w zbyt szerokich łóżkach,
zbyt miękkiej pościeli.

Ich sny są pełne doskonałych
kobiet i najprostszych dróg
jak w mordę strzelił.

Nawet latanie nie kończy się upadkiem,
tylko wśród gwiazd,
ustawione w rządkach, od linijki.

Nie ufam ludziom,
ktorzy wstając nie wytrzepują
snów spod powiek.

Jakby wcale ich nie było,
lub, co gorsza, były
bez znaczenia.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Adam Pietras (Barry Kant)

Adam Pietras (Barry Kant), 24 stycznia 2024

To coś

To coś.
Filiżanka w kolorach Cezanne'a.
Chmury.

Bliskość nosi się na biało
I lubi płatki kwiatów
I suszone owoce.

To powietrze jest początkiem.
Z niego wziął się świat
I do niego powraca miłość.

Ok. 2015


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

sam53

sam53, 23 stycznia 2024

ciemność widzę... ciemność

zdarzają się historie bez początku
miłości które zawsze były
sny z krzykiem jakby dopiero przyszły na świat

trafiają się spotkania zda się niemożliwe
przesiąknięte magią epizody z życia
nienapisane zagubione w pamięci wiersze
które nagle rozbłysły światłem
gdy nocom w szaleństwie zabrakło dnia

próbuję przejść przez tę ciemność
choć nikt nie wierzy
że jej nie stworzył Bóg


liczba komentarzy: 0 | punkty: 4 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 23 stycznia 2024

Po przymusowym dokarmianiu

Zmarł po głodówce w okrutnym swym lochu
więzień w rozkwicie swych lat...
i odszedł męczennik szarego motłochu.
Nie ujął się za nim świat.
.
A za co on zginął? Wy o tym nie wiecie,
W piosence opowiem ja wam,
a fala niech piosnkę poniesie po świecie
i dotrze do Nieba bram.
.
W dzień wigilijny Bożego Narodzenia
w pałacu spotkanie miał.
Rząd go postanowił wtrącić do więzienia.
Policji rozkazy dał.
.
Zakuli mu ręce i nogi w kajdany.
Do lochu wrzucili jak psa,
a ludzie wzburzeni czekali u bramy.
Rządziła już Zmiana Zła.
.
We wczesnych roztopach mokła Europa
i prawa rozwiała zawieja.
Gdy media zamilkły - ludziom zapał opadł,
a w żłobie leżała Nadzieja.
.
Niełatwo odchodzić, gdy Chrystus się rodzi...
i jutra... i życia szkoda,
ale tak się zdarza - czas na nic nie zważa,
także na zamiary Heroda.

Lecz pamięć jest długa, a serce nie sługa -
potrafi oczy otwierać
i może nauczyć, jak w życiu nie kluczyć
i kiedy? gdzie? kogo wybierać?


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Adam Pietras (Barry Kant)

Adam Pietras (Barry Kant), 23 stycznia 2024

Tekściory

1. W końcu jest poniedziałek i ludzie chodzą po ulicach. Do laseczki można zagadać, piwko z kumplem wypić. A niedziela jest przej***. Z dziesiątego piętra można skoczyć. Nic tylko studiować święte teksty.

2. Co to za gatunek? Ambient? Disco-Polo?

3. Przecież jesteś w sumie naukowcem więc wiesz sporo na temat prawdy. Tak, doj*** sobie wilczą jagodę i skocz z wieżowca ; ).

4. Na podryw: chcę być Twoją laleczką vooodoo.

5. (...) E, dużo jest żarełka, blusik.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 22 stycznia 2024

O czym szumią wierzby

Mój mózg ma jakieś siedem tysięcy lat,
przynajmniej według opasłej księgi,
gdzie mord i gwałt są na porządku
co siódmej strony.

Tymczasem coraz bardziej wygięta
oś planety zanurza żałobne gałęzie
babilonu w śmierdzącej rzece,
bez źródła i ujścia. Geograficzny absurd.

Jednak dzieje się, niezależnie
od słów, coraz mądrzejszych. Padają
jak ulęgałki na utwardzony grunt,
tysięcznym przemarszem entuzjastów.

Na przykład niumiarkowania we wznoszeniu
symboli i padaniu na kolana, z pokorą,
która już wcale nie boli, szczególnie
przy wysokiej możliwości wygranej.

A wierzby szumią bez ładu i składu,
niekoniecznie zgodnie z kierunkiem wiatru.


liczba komentarzy: 1 | punkty: 4 | szczegóły

Adam Pietras (Barry Kant)

Adam Pietras (Barry Kant), 22 stycznia 2024

Niecodzienna idea

Lasy wykarczować. Budynki wyburzyć. Znaki drogowe powyrywać. Góry powysadzać w powietrze. I wszystko równiusieńko zalać betonem. Pomysł genialny w swej prostocie.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

sam53

sam53, 22 stycznia 2024

niech no tylko maj

luty marzec i ptaki zbudzimy
sen się spełni marzeniem o wiośnie
wiem - mówiłaś że dosyć masz zimy
słońce na nas już patrzy zazdrośnie

niech no tylko rozkwieci się kwiecień
niechaj maj zazieleni się wreszcie
ach rzucimy się w trawę jak dzieci
w zieleń łąki przepastną i wierszem

zapomnimy się w mleczach kaczeńcach
niechaj fiołki z miłości się wzruszą
w koniczynie niech grają nam serca
już bzem pachniesz
jaśminem
aż duszno


liczba komentarzy: 0 | punkty: 4 | szczegóły

Janusz Józef Adamczyk

Janusz Józef Adamczyk, 21 stycznia 2024

SZOK

niewiele
prawie nic
nie wiemy
o życiu
o śmierci
o miłości
mieć powód
aby tak rzec
to oznacza
dotknąć
Tajemnicy
kobiety
i mężczyzny
czyli odkryć
pulsujący szok

Janusz Józef Adamczyk
Świdnik, 20.01.2024 r.


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły


  10 - 30 - 100  





Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1