5 kwietnia 2025
wiersz dla siebie, a może bardziej dla nas
ulica kasztanowa - drzewa w rzędach
dzień choć chmury nisko
po liściach spływają krople
cieszy deszcz i ty pod parasolem
lawirujemy między kałużami
w ich lustrzanym odbiciu nie musimy się szukać
w kieszeni płaszcza odnajduję twoją zziębniętą dłoń
pod parasolem istniejemy tylko dla siebie
wydaje się proste - zaplątać myśli w objęcia
piąć się jak powojnik po łodydze lilii
zdobywać świat ale inaczej
może kiedyś na ulicy kasztanowej
i dla nas zza chmur wyjrzy słońce
w maju zakwitną drzewa w rzędach