19 lipca 2020
w cichości zaszyta
nastrój tego jeziora na pierwszy rzut oka festynno-rodzinny
później urzeka przeplatanie strun
a blask zaprzecza obawom co gęstniały pierwszymi krokami
w końcu zarastają ścieżki bijącymi ubarwieniem widokami
pozostawione na odchodne
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade