Musahi, 26 kwietnia 2012
Jego twarz wyraznie odzwierciedla zainteresowanie jakie Azeon obdarzał wizualizator podswietlny akademi nauk tantrycznych w Brim. Mrugajaca poświata oswitlała jego twarz w półmroku laboratorium. Plazmowa edycja zostaje przerwana głosem mysli.
-Sala porodowa gotowa na przyjecie- oznajmił głos (... więcej)
Musahi, 25 kwietnia 2012
Delikatny podmuch wieczornego,wiosennego wiatru
przenika napotkane postacie dręcząc ich chłodnym dreszczem.
potem opuszczając i unoszac swój lot zamiata pyłki rozmnazajacych się roslin i niesie je ku nowemu przeznaczeniu.
Nie czuły bezemocjonalnie omija upadajacą osobe tuz obok parku (... więcej)
Musahi, 25 kwietnia 2012
usta twe lśnią chwytając zagubiony promień gorącego słońca, pełnesłodkiego miąższu niczym soczysty owoc kuszą swą dojrzałością, oczy me karmią się ich smakiem którego nie dane mi jest poczuć. Rysy twej twarzy są niczym idealnie wyrzeźbione słowa którymi karmić cię pragnę,a (... więcej)
Musahi, 10 stycznia 2011
W krainie dojrzałych fantazji na końcu stygnącego wszechświata za mgławicami i galaktykami zawieszona niczym na nitce krążyła dookoła żółtej gwiazdy błękitna planeta......i była by ona przeciętną jak ziarno piasku pustyni, gdyby nie dziwne bakterie powoli ją niszczące......bo otóż (... więcej)
Musahi, 8 stycznia 2011
porcelanowe naczynie zapchane gorącymi produktami stało na wprost moich głodnych oczu zapach wsysany przez moje nozdrza poruszał jeden z ważniejszych zmysłów......gdzieś z boku docierał do mnie dźwięk świecącego odbiornika wizualnego....--smacznego-- zakomunikowałem otoczeniu..otoczenie (... więcej)
Musahi, 8 stycznia 2011
Metropolia:
Ilekroć mijam te cuda architektoniczne lat owianych złą sławą gdzie klasa robotnicza była szanowaną, czuje się wyjątkowym mieszkańcem księstwa postępu cywilizacyjnego.
Szum rzeki podróżujących pojazdów przerywany ostrzegającymi klaksonami pcha mnie na przód.
Dookoła (... więcej)
Musahi, 8 stycznia 2011
cząsteczka światła wędrująca przez przestrzeń wreszcie dociera do granic moich powiek oznajmiając powstanie następnego dnia...na wpół automatycznie uniosłem jedną z nich by owa cząsteczka wpadła w moje zwierciadła duszy.......wędrując przez system nerwów i zmysłów dociera wreszcie (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.