25 września 2010
TO NIC
to nic, że jesień
nadrzeczne łąki
pokryła siwa wstęga mgły
to nic, że
zamilkło słońce
za oknem deszcz lekko
mży
to nic
że pustką zionie
milczący chłodem park
płomień
który we mnie płonie
ogrzeje serca dwa