An - Anna Awsiukiewicz, 8 września 2010
niczym małe dzieci
od świtu do nocy
o uwagę proszą
męczą gnębią
rządzą
krok od obłędu
niektóre ożyją
na białym papierze
z cichą nadzieją
że ktoś je doceni
z innymi walca zatańczę
rano tylko głowa boli
nie pamiętam z kim
piłam szampana
inne jak to w życiu
przegrają odpadną
nie wrócą choćbym
błagała
na granicy świtu z nocą
czasem jestem świadoma
że była tam perła
tzw. myśl złota
An - Anna Awsiukiewicz, 7 września 2010
pamiętam beztroskie spacery
po lasach mazurskich
chodziłam na jagody
z blaszanym kubkiem
w domu zjadałam je
z cukrem i mlekiem
prosto od krowy
babcia w chuście i w
długiej spudnicy do ziemi
w piwnicy z tajemnym wejściem
z sieni z klapą w podłodze
trzymała skarby na zimę
dziadek wieczorem
popijał nalewkę
z dojrzałych aż czarnych wiśni
miał takie piękne rumieńce
pamiętam ten cudny
zapach na strychu
zboża i szynki wędzonej
i chabry z których Basia
robiła podpiwek
i tą ostatnią wizytę u fryzjera
w Ostródzie
by obciąc warkocze
przed powrotem do Gubina
bo czas już był iśc do szkoły
An - Anna Awsiukiewicz, 6 września 2010
gdy wracasz z pracy
witam cię w progu
w uśmiechu
widzę zmęczenie
radosny oddech
spływa mi ulgą
następny dzień
we dwoje
tak trudno planować
życie na jutro
mówisz że pachnie
dziś lasem
na obiad jest zupa
grzybowa
ściany spisują
zapachy na zimę
An - Anna Awsiukiewicz, 5 września 2010
Jaskółki za oknem
biorą kąpiel w stawie
na liniach spisują nutki
po niebie w obłokach
niespełnione miłości
płaczą i krzyczą burzami
odbiły się w szklance
tańczące promienie
dojrzałe jem maliny
ciągle nie wierzę
że przyroda zasypia
kolorów jesieni spragniona
zamykam w szufladzie
wspomnienia o lecie
choć jeszcze tak bardzo
mi szkoda
bo przecież
lubię na ustach sok malin
i patrzeć na piruety jaskółek
An - Anna Awsiukiewicz, 5 września 2010
Mój jest ten kawalek podłogi
nie mówcie mi więc, co mam robić
Mr Zoob
Pani Aniu jak pani to robi
przecież życie nie należy
do zadań łatwych
a pani się śmieje
i wszystko przyciąga
w wyglądzie czas cofa
łezki nie roni
chyba musiała pani
dostać po d..pie
jak wszyscy
że nie - to nie uwierzę
z serca też nie wieje
chłodem
a może dotarło do pani
że wszystko ma
prawo i porządek
i z pokorą pani korzysta
by prościutkim spsobem
pokazać że można
dlaczego pani nie płacze
jak wszyscy przecież
to takie modne
An - Anna Awsiukiewicz, 4 września 2010
zgaszone uczucia
usta pełne wody
wciąż wyczekuję
jak krater gorący
w sercu
zamknięta
kosmicznym
pyłem otulona
smutna
czekam
na finał
An - Anna Awsiukiewicz, 4 września 2010
Kto patrzy na zewnątrz, śni;
kto patrzy do wewnątrz, budzi się
-Carl Jung
nie stanę przy sutannie
nie pochylę głowy
stóp nie wycałuję
nakazom
zrzuciłam szatę
klapek na oczach nie noszę
oddycham swobodnie
ograniczenia zamknęłam
w lustrzanej butelce
pacierza nie mówię
na zewnątrz
nie szukam prawdy
w wiatrakach
haczyki mnie nie
dopadną
jestem naga
a może tylko grzesznica
An - Anna Awsiukiewicz, 3 września 2010
marzyłam stać w deszczu
w ciepłym oddechu tytoniu
na odległosć przyciągniętego
krawata
z lekko podniesioną do góry
stopą na wysokim obcasie
jak w kinie
cholerna naiwność
An - Anna Awsiukiewicz, 1 września 2010
na dwudziestkę przeszła szkołę rodzenia
i wychowywania dzieci
pierwszy mąż próbował wmówic
że ją kocha w natłoku wszystkich
nie dokończonych spraw męskich
uwielbiał butelki
zamknęła drzwi z drugiej strony
na czterdziestkę zmieniła męża
nie ważne komu prasuje koszule
zrobiła sobie prawo jazdy
uwielbia prowadzić
na pięćdziesiątkę kupiła domek
na swój rozmiar
nigdy nie korzystała z budzika
sprzedawała kwiaty w swoim butiku
jezdziła do Chorwacji
w góry i nad morze
teraz uczy się pisac wiersze
może opanuje do sześćdiesiątki
poza tym jest silna
jednego tylko się boi
latania samolotem
są tacy co lubią wypić z nią kawę
An - Anna Awsiukiewicz, 29 sierpnia 2010
tak szybko odeszłaś
pamiętam jak wchłaniałam
zapach twojej koszuli
pachniałaś niczym oleander
słodko jak nikt
gdy jest czas kwitnienia
zamykam oczy
jestem w twoich ramionach
mamo
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.