18 marca 2014
chodź do mnie
w sercu
mojej duszy coś się kruszy
mam troszkę miejsca
by zmieścić miłość
stopić lód wylać łzy
poza oczodoły
euforia w środku ściska
przejdź przez mostek szczęścia
dotknij dłoni jeszcze ciepła
pocałunkiem ląduję na policzku
bladym świtem uciekam