28 kwietnia 2014
skaleczony
skaleczony życiem błądzi w mroku
zagubiony jak we mgle trzepot skrzydeł
omijają go motyle
chwil nie pamięta wcale
okryty płaszczem świata .kroczy nocą i za dnia
hołduje miastom wierząc w ich Sodomę i Gomorę
nie może usnąć nie wierzy w sny
podły żywot zakłada okulary kusi
narodziłem się po raz drugi
martwy za życia niejeden świat
stoję blisko widząc to wszystko
nie pojmuję ogromu żądzy
błądzę tulę swoje troski
oczy smutny wyraz dni
przecięta wstęga nic nie znaczy